Wpadka TVN24. Zdjęcie na Twitterze pokazał dziennikarz TVP

Niedawno było głośno o wpadce "Wiadomości" TVP, gdzie jako prawdziwą strzelaninę pokazano fragment serialu. Jarosław Olechowski z Telewizji Polskiej zauważył, że nie tylko w jego redakcji są popełniane błędy. Okazało się, że w TVN24 także nie uniknięto wpadki.

Stacja TVN24 zilustrowała informację o katastrofie lotniczej kadrem z serialu "Lost" Stacja TVN24 zilustrowała informację o katastrofie lotniczej kadrem z serialu "Zagubieni"
Źródło zdjęć: © kadr z TVN24

Na pomyłkę stacji TVN24 zwrócił uwagę Jarosław Olechowski. Wieloletni dziennikarz Telewizji Polskiej przypomniał, że w 2009 roku głośną wpadkę popełniła "konkurencja".

W związku z zalewem fake newsów informuję, że w materiale "Wiadomości" TVP NIE WYKORZYSTANO zdjęć z serialu. Takie rzeczy tylko u naszej konkurencji – napisał Jarosław Olechowski na Twitterze.
Jarosław Olechowski wytknął TVN24 pomyłkę sprzed kilkunastu lat
Jarosław Olechowski wytknął TVN24 pomyłkę sprzed kilkunastu lat © Twitter.com, @OlechowskiJarek

Jarosław Olechowski odnosił się do pomyłki, którą popełnił reporter TVP, przygotowujący materiał o imigracji w Szwecji. Pokazał w nim nagranie ze "strzelaniny", do jakiej miało dojść w Sundbyberg w północno-wschodniej części kraju. W rzeczywistości zaprezentowano film z planu serialu gangsterskiego "Snabba cash".

Wpadka stacji TVN24. Zamiast katastrofy pokazała kadr z "Lost"

Pechowy materiał został wyemitowany w wydaniu "Faktów", w którym informowano o katastrofie lotniczej nad amazońską dżunglą. Do jego przygotowania wykorzystano m.in. zdjęcie wyglądające, jak gdyby jeden z pasażerów wykonał je z wnętrza kabiny pasażerskiej.

Zobacz też: Burza po materiale "Wiadomości". Mocny komentarz Gowina

Jak się okazało, fotografia nie pochodziła z miejsca katastrofy, lecz popularnego serialu "Zagubieni". Pomyłkę ostatecznie zauważyli sami dziennikarze TVN24, a redaktor Jacek Pałasiński przeprosił za wprowadzenie widzów w błąd w trakcie kolejnego wejścia na żywo.

Serial "Lost" był emitowany w latach 2004-2010. Opowiadał o przygodach pasażerów lotu 815 z Sydney do Los Angeles, którzy przeżyli katastrofę lotniczą i muszą przetrwać na niebezpiecznej i nieznanej wyspie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł