Wracał od lekarza. Tajemnicza śmierć na klatce schodowej

278

61-letni mężczyzna z Ostrowa Wielkopolskiego, wracając od lekarza do domu, nagle zasłabł na klatce schodowej. Są nowe informacje w tej sprawie. Konieczne jest m.in. ustalenie, czy 61-latek otrzymał odpowiednią pomoc w przychodni.

Wracał od lekarza. Tajemnicza śmierć na klatce schodowej
61-latek zginął wracając od lekarza. Tajemnicza śmierć na klatce schodowej (Adobe Stock)

Jako pierwszy o śmierci mężczyzny poinformował portal ostrow24.tv. Do tragedii doszło 28 grudnia w środę, około godziny 13 w Ostrowie Wielkopolskim. Służby zostały powiadomione o mężczyźnie, który zasłabł na klatce schodowej kamienicy przy ulicy Dąbrowskiego. Na miejsce wezwano pomoc, jednak jego życia nie udało się uratować. Stwierdzono śmierć na miejscu.

W związku z niewielkim odstępem czasu między opuszczeniem gabinetu a śmiercią, o sprawie zawiadomiono policję. Ciało 61-latka zostało zabezpieczone na potrzeby sekcji zwłok. Obecnie wiadomo jedynie, że na ciele mężczyzny wstępnie nie znaleziono śladów świadczących o udziale osób trzecich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Duże zmiany w TVN. Stacja nie ma najlepszej passy

W czwartek 29 grudnia przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny, jednak jej wyniki nie są jeszcze znane. Badanie sekcyjne ma pomóc m.in. w uzyskaniu odpowiedzi na pytanie, czy mężczyzna uzyskał odpowiednią pomoc i czy jego śmierci można było zapobiec.

To są standardowe procedury, które należy wykonać, żeby wyjaśnić dokładne okoliczności związane ze zdarzeniem. Konieczne jest uzyskanie opinii biegłych, zapoznanie się z dokumentacją medyczną. Poczyniono wstępne ustalenia w kwestii tego, czy ten pan był u lekarza w związku ze swoim stanem zdrowia, czy nie, ale nie mogę zdradzać szczegółów z dokumentacji medycznej - podkreśla dla "Faktu" prok. Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Tragiczne wydarzenia w Ostrowie

Kilka dni wcześniej w Ostrowie Wielkopolskim doszło do innego tragicznego zdarzenia. Mężczyzna został uderzony przez pociąg osobowy relacji Wrocław - Ostrów Wielkopolski. Zginął na miejscu. Jak informowała policja, maszynista pociągu był trzeźwy. Dla pasażerów podstawiono autobus, by mogli kontynuować podróż.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić