Wrocław. Jechał bez uprawnień z pasażerem poszukiwanym przez policję
Do interwencji doszło w województwie dolnośląskim. Funkcjonariusze wrocławskiej policji zatrzymali do kontroli samochód. Okazało się, że jego kierowca miał wiele do ukrycia, podobnie jak osoba siedząca na fotelu pasażera.
Sprawdzenie 26-letniego kierowcy Mazdy miało miejsce na wrocławskim osiedlu Ołbin. Kiedy funkcjonariusze przystąpili do kontroli, okazało się, że kierowca nie posiada ważnego prawa jazdy. W dodatku prowadzone przez niego auto nie miało aktualnych badań technicznych.
Przeczytaj także: Uwaga kierowcy! Ważne zmiany. Chodzi o prawo jazdy
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Jazda bez uprawnień i badań technicznych. Pasażer był poszukiwany
Jak informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komedy Miejskiej Policji we Wrocławiu, za jazdę bez uprawnień 26-latkowi groziła grzywna. Z tego powodu funkcjonariusze zatrzymali jego dowód rejestracyjny.
Przeczytaj także: Tragiczny wypadek na Śląsku. Kierowcę zatrzymali świadkowie
Na fotelu pasażera siedział nastolatek poszukiwany nakazem sądu, który polecił jego doprowadzenie do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Młodego mężczyzny poszukiwano także w związku ze sprawą kryminalną. Funkcjonariusze odnaleźli przy nim foliowy woreczek z białym proszkiem.
Przeczytaj także: Tragiczna śmierć motocyklisty. Nie miał uprawnień i jechał bez kasku
Nastolatek przyznał, że foliowy woreczek zawiera amfetaminę. Substancja została zważona i zabezpieczona, a testy policyjne potwierdziły, że właściciel narkotyku mówił prawdę. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu nie podała do wiadomości publicznej, jakie konsekwencję grożą podopiecznemu Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.