aktualizacja 

Wronki. Kierowca bmw uciekał z miejsca wypadku, choć miał urwane koło

41

Na jednej z ulic we Wronkach doszło do nietypowego wypadku. Mężczyzna kierujący bmw uderzył w barierkę, a następnie kontynuował jazdę z urwanym kołem. Po przyjeździe policji okazało się, że sprawca zdarzenia kierował auto pod wpływem alkoholu.

Wronki. Kierowca bmw uciekał z miejsca wypadku, choć miał urwane koło
Kierowcę bmw zatrzymała policja (Facebook, OSP Wronki - KSRG i WOO)

Do spektakularnego wypadku doszło w nocy z 9 na 10 lipca o godz. 0:13. Szczegółowy przebieg zdarzenia przedstawili dziennikarze portalu eszamotuly.pl. Jadący przez jedną z ulic we Wronkach kierowca bmw uderzył z impetem w barierki przy Wronieckim Ośrodku Kultury.

Siła uderzenia była tak duża, że w samochodzie urwało się prawe przednie koło. Pomimo poważnej szkody kierowca miał starać się kontynuować jazdę, bezpośrednio dotykając nadwoziem asfaltu. Na szczęście w pewnym momencie się zatrzymał. Siła tarcia mogła doprowadzić do podpalenia samochodu w wyniku kontaktu iskier z paliwem w baku. Ze zniszczonego bmw wyciekła sporych rozmiarów plama oleju, którą zneutralizowali strażacy.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe. Policja postanowiła sprawdzić trzeźwość kierowcy. Okazało się, że mieszkaniec gminy Kazimierz był pod wpływem alkoholu. W chwili policyjnej interwencji miał 1,82 promila alkoholu w organizmie. Straż pożarna opublikowała w mediach społecznościowych fotografie pokazujące miejsce wypadku. Widać na nich, że jedna z barierek w wyniku uderzenia została całkowicie wyrwana i powykrzywiana. Wyrwane koło zatrzymało się na chodniku.

Kierowca bmw ma kłopoty

Na szczęście podczas wypadku nie było w pobliżu pieszych. W przeciwnym przypadku wyrwana barierka oraz koło mogłyby nawet zabić przypadkową osobę. Kierowca narobił sobie sporo problemów. Oprócz zniszczenia swojego bmw, za jazdę w stanie nietrzeźwości jego sprawą zajęła się policja. Sprawcy grozi kara więzienia do 4,5 roku, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz sankcja finansowa w wysokości od 10 tysięcy do nawet 60 tysięcy złotych.

Zobacz także: Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić