Wszedł mimo czerwonego światła. Dostał 2 tys. złotych mandatu
Totalny brak wyobraźni i skrajna nieodpowiedzialność - tak można skomentować zachowanie 46-latka, który wszedł na przejazd kolejowy, mimo sygnalizacji i opuszczonych zapór. Spotkała go przykra niespodzianka.
Niestety, policjanci nieustannie mają do czynienia z nieodpowiedzialnymi zachowaniami. Ostatnio płoccy mundurowi byli zmuszeni do podjęcia interwencji wobec 46-letniego pieszego.
Czytaj także: Syn Golców jest już dorosły. Tak dziś wygląda
Wygłupy na dekoracjach świątecznych. Teraz cała Polska zobaczy, co zrobili
Mężczyzna zupełnie zlekceważył zasady bezpieczeństwa. Przeszedł przez przejazd kolejowy, mimo czerwonego światła nadawanego przez sygnalizator i opuszczonych zapór.
To niebezpieczne zachowanie musiało spotkać się ze stanowczą reakcją ze strony mundurowych. Policjanci, zgodnie z nowym taryfikatorem, nałożyli na 46-latka mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych - czytamy na stronie internetowej policja.pl.
Policja zwraca się z apelem. Musisz o tym pamiętać
- Policjanci apelują i przypominają! Przejazdy kolejowe są bardzo charakterystycznymi elementami infrastruktury z uwagi na przecinanie się ruchu kołowego, pieszego oraz kolejowego - spostrzegają mundurowi.
Zdarzenia w tych miejscach mają z reguły tragiczne następstwa. Ich uczestnicy giną, bądź doznają ciężkich obrażeń ciała, wymagających długiej rehabilitacji i kosztownego leczenia - dodają.
Właśnie dlatego trzeba przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Gdy tylko pojawiają się sygnały zapowiadające nadjeżdżający pociąg, należy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na możliwość przejścia czy przejechania na drugą stronę torów.
Czytaj także: Cała Polska słyszała. Terlecki powiedział to do Jachiry