"Wszystko wygląda tak samo". Polak odwiedził białoruski fast food

Polski influencer Piotr Pająk znany ze swojego youtubowego kanału "Podróże Wojownika" odwiedził Białoruś. W czasie wycieczki postanowił zjeść w Mak.by, czyli sieci restauracji, która przejęła biznes po amerykańskiej sieci MCDonald’s. Jakie wrażenia ma po tej kulinarnej wizycie?

A"Wszystko wygląda tak samo". Polak z wizytą w białoruskim Mak.by
Źródło zdjęć: © TikTok
Bartłomiej Nowak

Polski influencer Piotr Pająk chwali się, że był już w 141 krajach świata. Podróżnik ma ambicje i jest na dobrej drodze, żeby odwiedzić je wszystkie. W swoją kolejną podroż wybrał się ze swoją dziewczyną Lalą Horosz. Para pojechała na Białoruś. Już na granicy czekało na nich nieprzyjemne przesłuchanie.

Podczas pobytu w Mińsku para podróżników postanowiła sprawdzić, co można zjeść w Mak.by. Tak nazywa się teraz sieć restauracji z burgerami, która powstała po wyjściu McDonaldsa z Białorusi.

Ściema czy idealna kopia? Czy to wielka ściema prawdziwego McDonald's? - pyta influencer w swoich mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawa Tomasza Szmydta. "Skończy w szarym mieszkanku, gdzieś w Mińsku"

Białoruski Mak.by - czyli McDonald's w kraju Łukaszenki

Do posta dołączony jest krótki materiał filmowy. Pająk stoi przed restauracją, najprawdopodobniej w Mińsku. Już samo logo i jego kolory przywołują skojarzenia z amerykańską siecią serwującą fast food.

Jesteśmy właśnie pod Mak.by. Czyli jest to coś takiego jak McDonalds, czy może jest to prawdziwy McDonalds? Tylko po prostu ściemniają, że nim nie jest. Ze względu na sankcje, które dali Rosji i Białorusi przez wiadomo co. Zaraz sprawdzimy i przekonamy się co mają w środku - relacjonuje Piotr.

Po wejściu można odnieść wrażenie, że jest się w jednej z typowych restauracji McDonald's. A te mają bardzo podobny wystrój na całym świecie.

Wszystko wygląda totalnie 1 do 1 tak samo. Nawet panie mają takie same stroje. Wystrój jest ten sam, jedzenie wygląda tak samo. Zaraz spróbujemy, jak smakuje – relacjonuje influencer.

Widać, że zamówione jedzenie jest podobnie zapakowane. Kanapki i frytki też wyglądają jak żywcem wyjęte z tych z McDonalds'a.

Cheeseburger tak samo, BigMak troszkę inaczej. Ale to samo – podał swój werdykt Piotr Pająk.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2