Wuhan. Laboratorium miało patent na klatki do chowu nietoperzy

W laboratorium w Wuhan naukowcy planowali sztucznie rozmnażać nietoperze do eksperymentów z wirusami. Ujawniono, że zaledwie na kilka miesięcy przed pandemią laboratorium pozyskało patent na specjalne klatki do "chowu nietoperzy w sztucznych warunkach".

WuhanLaboratorium w Wuhan zaprzecza wszystkim doniesieniom.

Chińskie laboratorium, które od miesięcy jest w centrum podejrzeń ws. COVID-19, miało eksperymentować na nietoperzach - zaledwie kilka miesięcy przed wybuchem pandemii. Znajdujące się kilka kilometrów od punktu zero laboratorium miało trzymać klatki z nietoperzami przeznaczonymi do "różnych eksperymentów".

Laboratorium w Wuhan eksperymentowało na nietoperzach

Światowa Organizacja Zdrowia próbuje oczyścić laboratorium z wszelkich zarzutów i utrzymuje, że pandemia nie zrodziła się z błędu naukowców. Jednak nowe rewelacje rodzą kolejne pytania, czy aby na pewno tak było. Wcześniej zaprzeczano, że Wuhan Institute of Virology (WIV) trzymał na miejscu jakiekolwiek żywe nietoperze, ale według informacji zamieszczonej na stronie WIV wiemy, że mógł pomieścić aż 12 klatek dla nietoperzy.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

W czerwcu 2018 i październiku 2020 roku naukowcy z WIV zgłosili dwa patenty dotyczące nietoperzy. Pierwszy został złożony na "klatki do chowu nietoperzy" oraz sztucznego rozmnażania pewnych gatunków. Drugi patent dotyczył już konkretnych metod rozmnażania nietoperzy w laboratoryjnych warunkach. Jak przekazuje Mail Online, w dokumentacji widnieje, że nietoperze miałby być "sztucznie zakażone koronawirusem".

W dokumentach zawarto dokładne opisy hodowli nietoperzy. Zaznaczono tam także, że w razie potrzeby niektóre osobniki są łapane w jaskiniach, a później wypuszczane na wolność. Inne miały pozostawać w laboratorium przez dłuższy czas. Zarówno WHO, jak i rząd Chin zaprzecza podobnym doniesieniom i kategorycznie odrzuca teorię o zapoczątkowaniu pandemii w WIV. Osoby zainteresowane nie komentują doniesień o patentach.

Chiny utrudniają także prowadzone w chwili obecnej śledztwo. Naukowy ze Światowej Organizacji Zdrowia chcą potwierdzić teorię o wcześniejszym wybuchu pandemii. Domagają się więc przebadania pod tym kątem próbek krwi, które w analogicznym okresie zostały pobrane od członków populacji Wuhan.

Chińscy urzędnicy nie wyrazili na to jednak zgody. Argumentują, że jest za wcześnie na przeprowadzenie podobnych testów. Jednak zdaniem naukowców w rzeczywistości Chińczycy obawiają się ujawnienia niektórych danych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra