Wyłowił z rzeki potwora. Oto co Polak zrobił potem. Reakcja ludzi
Patrząc na ten filmik można przekonać się, że wędkarstwo to wcale nie taki nudny sport. Popularny w sieci łowca wielkich sumów i bloger Piotr Boufał pochwalił się złowionym przez siebie 253 centymetrowym okazem.
Filmik z TikToka, na którym wędkarz siłuje się z sumem gigantem, by tuż przed wypuszczeniem go na wolność dać mu siarczystego całusa, robi furorę w sieci.
Widoczny na nim wędkarz to Piotr Boufał, który zawodowo zajmuje się połowem ryb gigantów w całej Europie, a swoimi doświadczeniami dzieli się na swoim blogu i na kanale You Tube o nazwie "W Pogoni za sumem".
Czytaj także: Prawdziwy gigant! Pokazał, co złowił w majówkę
Tym razem podczas pobytu w Gruzji złowił 253 centymetrowego olbrzyma. Szczęśliwy wędkarz na moment przed wypuszczeniem ryby na wolność mówił:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzeczny "potwór" z Sekwany. Sensacja w Paryżu
253 centymetry, nowa życiówka. Przegigant - chwali się Polak.
Wędkarz pokazał, co wyciągnął z rzeki. Reakcja ludzi
Wiele osób zastanawiało się także po co łowić sumy, a następnie puszczać je wolno. Pasjonat i łowca gigantów odpowiedział, że robi to z pasji i czystej miłości do ryb. Przyznał też, że była to jedna z cięższych walk w życiu. Bo sum okazał się bardzo silny i ciężki.
Jakbym sobie pływała w jeziorze i coś takiego by mnie smyrnęło po nodze, to chyba bym umarła - skomentowała jedna z internautek.
Podobne okazy suma o gigantycznych rozmiarach żyją także w Polsce. Przekonali się o tym wędkarze ze Szczecina, którzy w zeszłym roku złowili tam około 30 - letniego kolosa, który ważył około 100 kg i liczył 245 cm.
Sum pospolity to gatunek ryby z rodziny sumowatych. Występuje on w wodach słodkich i słonawych Europy i Azji. Przedstawiciele tego gatunku potrafią osiągać naprawdę duże rozmiary.
Czytaj także: Aż przechodzą ciarki. Gigant pływa w Odrze od 30 lat