W końcu porządna kara. Zobacz, ile musi zapłacić 33-latek z Gniezna

Śmieci w polskich lasach to istna plaga. Jeżeli uda się złapać delikwenta zazwyczaj zostaje on ukarany niskim mandatem. Ale nie tym razem! Sąd wymierzył surową karę dla 33-letniego mieszkańca Gniezna, który wyrzucał części samochodowe w lasach na terenie woj. wielkopolskiego.

33-latek wywoził śmieci do lasu. 33-latek wywoził śmieci do lasu.

Polskie lasy toną w śmieciach. Wyrok w sprawie 33-letniego mieszkańca Gniezna jest dowodem na to, że kara za zaśmiecanie lasów może być bardzo bolesna. Oby było przestrogą dla tych, którzy bez wyrzutów sumienia zaśmiecają środowisko.

W kwietniu w lesie pomiędzy Pawłowem i Baranowem w gminie Czerniejewo (woj. wielkopolskie) odkryto dzikie wysypisko części samochodowych w lesie. Na miejsce wezwano policję.

Policjanci we współpracy z funkcjonariuszami Straży Leśnej z Nadleśnictwa Gniezno natrafili na dane adresowe jednego z komisów przy ulicy Poznańskiej w Gnieźnie. Po przesłuchaniu właściciela komisu ustalono sprawcę, którym okazał się 33-letni gnieźnianin. Mężczyzna został ukarany 500-złotowym mandatem karnym. Policjanci zobowiązali go także do posprzątania śmieci, czego długo nie zrobił.

Jak się okazało, gnieźnianin urządził sobie dzikie wysypisko również na terenie Leśnictwa Brody i Leśnictwa Zakrzewo. Sprawa trafiła do sądu.

33-latek musi zapłacić 8,5 tys. zł

W czwartek 29 lipca br. funkcjonariusze z KPP Gniezno poinformowali, że 33-latek słono zapłaci za zaśmiecanie lasów. Gnieźnianin musi zapłacić 8,5 tys. zł grzywny (w tym opłata za posprzątanie i koszty sądowe) za porzucenie śmieci.

Sąd dotkliwie ukarał mieszkańca Gniezna. To finał sprawy wyrzucenia śmieci między Pawłowem a Baranowem w gminie Czerniejewo o której pisaliśmy 13 kwietnia br., a do której obiecaliśmy wrócić, gdy zapadnie wyrok sądowy - informuje policja.

Dodatkowo właściciel komisu, z którego pochodziły odpady, został ukarany grzywną w wysokości 2 tysięcy złotych.

Wypał węgla drzewnego w Bieszczadach. To nagranie wywołało lawinę komentarzy

Wybrane dla Ciebie
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda