Wyrzucono go z pogotowia. To bardzo znany ratownik medyczny

Nie milkną echa skandalu związanego ze zwolnieniem Karola Bączkowskiego. Znany ratownik został wyrzucony w pracy w pogotowiu ratunkowym i nadal nie poznał oficjalnej przyczyny zwolnienia.

Wyrzucono go z pogotowia. To bardzo znany ratownik medycznyZnany ratownik został zwolniony
Źródło zdjęć: © LinkedIn
188

Smutne wieści Karol Bączkowski przekazał na portalu LinkedIn. Znany ratownik medyczny poinformował, że został wyrzucony w pracy w pogotowiu ratunkowym. Sprawa wywołuje szczególne oburzenie w obliczu faktu, że nie poznał oficjalnej przyczyny zwolnienia.

Ratownik w jednym ze wpisów podsumował swoją pracę w pogotowiu ratunkowym. Przepracował w nim 164 miesiące, co przełożyło się aż na 3 tysiące dyżurów. W trakcie ich trwania Karol Bączkowski m.in. odebrał 4 porody, czy dokonał około stu reanimacji. Niestety wśród ciemnych stron pracy była napaść na jego osobę podczas wykonywania dyżuru.

Ratownik podsumował swoją pracę
Ratownik podsumował swoją pracę © LinkedIn

Karol Bączkowski poruszył również wątek powodów jego zwolnienia. Znany ratownik od zawsze trzeźwo i krytycznie oceniał ratownictwo w Polsce. W trakcie pandemii jego wpisy dotyczące absurdów systemu ochrony zdrowia były bardzo popularne. Bączkowski udzielał się również podczas protestu medyków. Już wtedy kierownictwo postanowiło go ukarać, ograniczając jego czas pracy.

Zostałem ukarany. Za karę pracuję w listopadzie tylko 60 h w karetce. Zabrano mi połowę godzin mojego wymiaru miesięcznego. To kara za protest medyków, za to, że odważyłem się wziąć solidarną pauzę w świadczeniu usług w październiku i ponownie w listopadzie. Kara raczej bardziej dla pacjentów niż dla mnie bo karetka stoi pusta a ja w domu na kanapie. Z tą kanapą oczywiście żartuję bo mam co robić - napisał ratownik.

Znany ratownik nadal nie poznał przyczyny swojego zwolnienia. Bączkowski nieoficjalnie dowiedział się, że pracodawca miał do niego odczuwać brak zaufania. Teraz czeka na oficjalne pismo w tej sprawie. Można się domyśleć, że poglądy sanitariusza były zapewne bardzo niewygodne dla niektórych osób.

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie byłego pracodawcę ratownika. Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku nie odpowiedziała jednak jeszcze na nasze zapytanie.

Polska gotowa zapłacić 200 mln zł kary za Turów? Wiceminister znalazł winnego

Wybrane dla Ciebie

Skandaliczny transparent dziecka do Szczęsnego. Tego chciał w zamian za rękawice
Skandaliczny transparent dziecka do Szczęsnego. Tego chciał w zamian za rękawice
Jan Tomaszewski już po operacji. Są nowe informacje
Jan Tomaszewski już po operacji. Są nowe informacje
Kluczowe pytanie o wszechświat. Trwa zacięty wyścig naukowców
Kluczowe pytanie o wszechświat. Trwa zacięty wyścig naukowców
Włosi walczą z dokuczliwymi owadami. Pomóc ma sztuczna wyspa
Włosi walczą z dokuczliwymi owadami. Pomóc ma sztuczna wyspa
Radość w Bieszczadach. Urodziło się pierwsze żubrzątko
Radość w Bieszczadach. Urodziło się pierwsze żubrzątko
Góra może spaść im na głowy. Ewakuowano mieszkańców wioski
Góra może spaść im na głowy. Ewakuowano mieszkańców wioski
Niewielu maturzystów wybrało te przedmioty. Dziś egzaminy
Niewielu maturzystów wybrało te przedmioty. Dziś egzaminy
Obudził ją hałas. Narzeka na koszenie. "Komu przeszkadza trawa?"
Obudził ją hałas. Narzeka na koszenie. "Komu przeszkadza trawa?"
Była świadkiem Jehowy. Postanowiła odejść. Zapłaciła dużą cenę
Była świadkiem Jehowy. Postanowiła odejść. Zapłaciła dużą cenę
Nie tylko Niemcy. Polski kurort stawia na Czechów
Nie tylko Niemcy. Polski kurort stawia na Czechów
Henryk Jaskuła samotnie opłynął Ziemię. Mija 45 lat od niezwykłego wyczynu
Henryk Jaskuła samotnie opłynął Ziemię. Mija 45 lat od niezwykłego wyczynu
Rosjanin narzeka na lot Ryanairem. "Czegoś takiego nie widziałem"
Rosjanin narzeka na lot Ryanairem. "Czegoś takiego nie widziałem"