Z łomem i kastetem napadł na księdza. Duchowny trafił do szpitala

21

Policjanci z Bydgoszczy zatrzymali 29-latka, który z łomem i kastetem napadł na księdza i przemocą próbował wymusić od niego pieniądze. Podejrzany odpowie też za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.

Z łomem i kastetem napadł na księdza. Duchowny trafił do szpitala
Policjanci z Bydgoszczy zatrzymali 29-latka, który napadł na księdza i przemocą próbował wymusić od duchownego pieniądze (Policja)

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 24 października przed 20.00. Dyżurny z bydgoskiej Policji otrzymał informację o pobiciu księdza na jednej z bydgoskich plebani. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Tam funkcjonariusze zastali duchownego, który opowiedział im o całym zajściu.

Z jego relacji wynikało, że około 19.30 na domofon plebani zadzwoniła osoba z prośbą o pomoc. Ksiądz wyszedł do drzwi. W progu zauważył mężczyznę, który w jednej ręce trzymał łom, natomiast na drugiej ręce miał założony przedmiot przypominający kastet.

29-latek uderzył księdza

Mężczyzna zażądał wydania pieniędzy. Ksiądz dał mu 10 złotych. To jednak było za mało, więc zażądał więcej, uderzając duchownego w twarz. Zaatakowany ksiądz cofnął się i zdążył zamknąć drzwi przed kolejnym ciosem. Napastnik uciekł. Pokrzywdzony miał rozciętą wargę i uskarżał się na bolesność szczęki. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie, które zabrało księdza do szpitala.

Sprawą zajęli się kryminalni z Fordonu. Funkcjonariusze zaczęli zbierać informacje na temat sprawcy. Trop doprowadził ich do jednego z mieszkańców osiedla Siernieczek. W poniedziałek 25 października po południu policjanci namierzyli i zatrzymali podejrzewanego, gdy spacerował z psem.

To nie pierwsze przestępstwo 29-latka

29-latek był dobrze znany funkcjonariuszom, ponieważ był już wcześniej notowany do podobnych przestępstw. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

To jednak nie było wszystko. Funkcjonariusze udowodnili mu przestępstwo dotyczące usiłowania kradzieży z włamaniem. Okazało się, że tego samego dnia włamał się do jednej z firm na ulicy Przemysłowej w Bydgoszczy. Nie zdołał jednak niczego ukraść. Dodatkowo 29-latek będzie też odpowiadał przed sądem za uszkodzenie płotu jednej z firm. Przestępstw tych dokonał w warunkach "recydywy" co wiąże się ze znacznym podwyższeniem kary.

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po przesłuchaniu 29-latka postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. W czwartek 28 października sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.

Zobacz także: Duchowny o 1 listopada: święto zgody narodowej. Tłumaczy, co miał na myśli
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić