Zabójstwo 2-miesięcznej Mai w Starogardzie Gdańskim. Nowe fakty

2-miesięczna Maja ze Starogardu Gdańskiego niemal od urodzenia była katowana. O brutalne zabójstwo dziewczynki zostali oskarżeni jej rodzice. Okazuje się, że rodzinę odwiedzała położna środowiskowa, jednak nie zauważyła śladów przemocy u Mai i jej rodzeństwa.

2-miesięczna Maja została skatowana na śmierć2-miesięczna Maja została skatowana na śmierć
Źródło zdjęć: © Facebook

Śmierć 2-miesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego wstrząsnęła całą Polską. Śledczy ustalili, że niemal od urodzenia dziewczynka była katowana.

O zabójstwo Mai oskarżono jej rodziców - 22-letnią Karolinę P. i 23-letniego Dominika P. Mieli oni dręczyć także pozostałe dzieci: 4-letnią Zuzię i 2-letniego Kubę.

Położna nie zauważyła nic niepokojącego

Jak ustalił "Fakt" w książeczce zdrowia Mai jest wpis, z którego wynika, że miesiąc przed śmiercią odwiedziła ją położna. Nie zauważyła ona jednak żadnych śladów przemocy u dziewczynki i jej rodzeństwa.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Starogardzie Gdańskim poinformował, że rodzina nie była objęta żadną formą wsparcia. Urzędnicy nie otrzymali żadnych skarg i doniesień o stosowaniu przemocy wobec dzieci.

Śmierć Mai wstrząsnęła nami wszystkimi. Poruszyła mnie bardzo głęboko, podobnie jak lokalną społeczność Starogardu Gdańskiego. Powołałem wewnętrzną komisję w celu wyjaśnienia roli instytucji mi podległych w tym zdarzeniu. Komisja przeprowadzi postępowanie wyjaśniające i do środy 2 lutego przedstawi mi wnioski - przekazał prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak.

Zobacz także: Wyrzuciła żywe niemowlę na śmietnik. 18-latka z USA nagrana na kamerze monitoringu

Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy