Zabójstwo 27-letniej Anastazji. Nowe wieści w sprawie
27-letnia Anastazja została zamordowana w czerwcu 2023 r. na greckiej wyspie Kos. Nieoczekiwanie, po ośmiu miesiącach śledczym udało się odnaleźć nowy dowód w tej sprawie – plecak, który miał należeć do zamordowanej kobiety. Jak do tego doszło?
Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. W czerwcu 2023 r. 27-letnia Polka została brutalnie zamordowana na greckiej wyspie Kos. Oskarżonym o porwanie kobiety, gwałt oraz zabójstwo, jest 32-letni Salahuddin S. z Bangladeszu. Mężczyzna czeka w areszcie na proces.
Dość nieoczekiwanie po ośmiu miesiącach pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. W poniedziałek 5 lutego znaleziono plecak, który Polka prawdopodobnie miała na sobie w chwili zaginięcia. Odkrycia dokonano przy brzegu jeziora Alikes, w pobliżu miejsca znalezienia zwłok kobiety.
Wygląd plecaka, a także jego zawartość wskazują na to, że należał do Anastazji. Greccy śledczy zabezpieczyli wskazany plecak i skrupulatnie przeszukali miejsce, w którym się znajdował – poinformował w rozmowie z redakcją "Gońca" pracujący na miejscu detektyw Dawid Burzacki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mrożące krew nagranie ze Śląska. Dzieci były już na przejściu dla pieszych
Burzacki podkreślił, że odnalezienie plecaka było dużym zaskoczeniem zarówno dla detektywów, jak i greckich policjantów.
Miejsce, w którym się znajdował, było kilkukrotnie przeszukiwane przez policjantów, jak również przez mój zespół. Sam osobiście przechodziłem brzegiem jeziora w pobliżu miejsca zbrodni zaraz po ujawnieniu zwłok Anastazji i plecaka tam nie widziałem – zaznaczył.
Zdaniem detektywa, plecak mógł zostać ukryty w zaroślach i wypłynął na powierzchnię dopiero po czasie, gdy jezioro wypełniło się wodą.
Cenny dowód w sprawie?
Teraz zabezpieczony plecak oraz inne przedmioty zostaną poddane szczegółowym oględzinom w greckim laboratorium kryminalistycznym. Może się okazać, że śledczy zyskali cenny dowód, obciążający 32-latka z Bangladeszu.
Jak poinformował detektyw Burzacki, cytowany przez portal Goniec.pl "za pośrednictwem pełnomocnika matki Anastazji do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zostanie przekazana notatka służbowa z informacjami na temat ujawnienia plecaka na greckiej wyspie".
Przypomnijmy: 27-letnia wrocławianka pracowała w jednym z hoteli na wyspie Kos. Zaginęła 12 czerwca 2023 r. Niespełna tydzień później znaleziono jej ciało. Sekcja zwłok wykazała, że Anastazja została uduszona. Zwłoki nosiły ślady gwałtu.