Zamordował Oliwię i Aleksandrę. Wkrótce wyrok dla Krzysztofa R. 

Zakończył się proces Krzysztofa R., mężczyzny oskarżonego o zabójstwo Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii z Częstochowy. W czwartek (13 czerwca) obie strony zaprezentowały mowy końcowe. Jaki może być wyrok dla 54-latka?

Zabójstwo Aleksandry i OliwiiZabójstwo Aleksandry i Oliwii
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja | KMP Częstochowa
Rafał Strzelec

Aleksandra (45 l.+) i Oliwia (15 l.+) zaginęły 10 lutego 2022 roku na terenie Częstochowy. Kobiety były poszukiwane przez 11 dni. Międzyczasie ustalono, że 45-latka była widziana na ogródkach działkowych, gdzie mieszkał jej znajomy - Krzysztof R. Policja szybko powiązała mężczyznę z zaginięciem kobiet. Podejrzany milczał jednak, dlatego mundurowi musieli podjąć działania, aby znaleźć Olę i Oliwię.

Niestety, finał poszukiwań okazał się tragiczny. Ciała 45-latki i jej córki znaleziono zakopane w lesie pod Romanowem, na południe od Częstochowy. Ofiary zostały uduszone. Śledczy mieli na tyle bogaty materiał dowodowy, że wystarczył on do postawienia zarzutów Krzysztofowi R.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójstwo w Płaczewie. Zwłoki 35-latka zalali betonem w garażu

54-letni mężczyzna miał według prokuratury dokonać zabójstwa Aleksandry W. i Oliwii W., utrwalać wizerunek nagiej 15-latki przy użyciu ukrytej kamery oraz podszywać się pod nastolatkę celem "kierowania obraźliwych treści do jej znajomych na portalach społecznościowych". Zamordował także psa Fado rasy shih tzu, który należał do ofiar. Śledczy zarzucili mu także tworzenie fałszywych dowodów celem skierowania postępowania karnego i dyscyplinarnego przeciwko Aleksandrze W., która pracowała jako nauczycielka. Krzysztof R. nie przyznał się do winy. Mężczyzna trafił do aresztu. Biegli orzekli, że w momencie popełnienia zbrodni był poczytalny.

Zabójstwo Aleksandry i Oliwii. Wkrótce wyrok dla Krzysztofa R. 

13 czerwca zakończył się proces Krzysztofa R. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" podczas ostatniej rozprawy obie strony zaprezentowały mowy końcowe. Przewód sądowy został zamknięty. Sąd odroczył na dwa tygodnie ogłoszenie wyroku. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotnie pozbawianie wolności.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach