Zapytali o to Trumpa. Nie wytrzymał. Reakcja powala

148

Były prezydent USA Donald Trump rozłączył się po tym, jak dziennikarze amerykańskiego radia publicznego NPR zapytali go o wyniki wyborów prezydenckich w 2020 roku. Podczas wywiadu polityk wielokrotnie powtarzał, że wybory zostały sfałszowane, ale nie przedstawił żadnych dowodów.

Zapytali o to Trumpa. Nie wytrzymał. Reakcja powala
Były prezydent USA Donald Trump przerwał rozmowę (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

Zdarzenie miało miejsce podczas wywiadu byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w publicznym radiu NPR, gdzie rozmawiano o wyborach w 2020 roku. Jak donosi stacja, polityk nagle zakończył wywiad po tym, jak dziennikarze powiedzieli, że jego twierdzenia o fałszowaniu wyborów są powtarzające się i bezpodstawne.

Trump przerwał wywiad. Poszło o wybory

National Public Radio podało w komunikacie, że przez sześć lat próbowało przeprowadzić wywiad z Trumpem, ale były prezydent ciągle odmawiał. W końcu dziennikarzom udało się umówić się na rozmowę telefoniczną, która odbyła się we wtorek wieczorem.

Wywiad miał trwać 15 minut, dodał, ale były prezydent miał zakończyć go po dziewięciu minutach, kiedy dziennikarze zaczęli zadawać konkretne pytania na temat wyborów 2020 roku i zamieszek na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku.

Prosił Amerykanów o wsparcie

Trump rozłączył się po tym jak został zapytany, czy jego twierdzenia o oszustwach wyborczych zainspirowały atak na Kapitol. W trakcie wywiadu Trump miał przekonywać Amerykanów, aby poparli jego twierdzenia i poglądy, że wybory w 2020 roku zostały sfałszowane, dlatego dziennikarze również prosili o konkretne dowody na "fałszowanie wyborów w 2020 roku".

NPR w rozmowie z Trumpem zacytowała również jego byłego prawnika, Rudy'ego Giulianiego, który powiedział, że wybory "przegraliśmy nie za sprawą oszustwa". Sieć zwróciła również uwagę na fakt, że wielu sędziów, z których wielu mianował Trump, orzekało przeciwko niemu.

Było za wcześnie, aby prosić o oszustwo i rozmawiać o oszustwie. Rudy powiedział to, ponieważ było to bardzo wcześnie z – bo to było oczywiście bardzo, bardzo – to było dawno temu – odpowiedział Trump.

Nie przedstawił żadnych dowodów

Przed nagłym zakończeniem wywiadu Trump nie mógł przytoczyć dowodów na jakiekolwiek powszechne oszustwa wyborcze w wyborach prezydenckich w 2020 r., dodaje publiczny nadawca.

Zobacz także: Spotkanie z premierem. Budka odsłania kulisy
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić