Zdjęcie z Wielkopolski. Ekolodzy wstrząśnięci akcją polskich myśliwych

1244

Bulwersujące zdarzenie zostało nagłośnione przez aktywistów z grupy Czysta Nekla. Jak relacjonowali, w trakcie spaceru natknęli się na resztki warzyw – kapusty, marchwi i buraków. Odpowiedzialni byli za to myśliwi, którzy tak próbowali zwabić zwierzęta.

Zdjęcie z Wielkopolski. Ekolodzy wstrząśnięci akcją polskich myśliwych
Myśliwi rozsypali warzywa, aby zwabić i zabić leśne zwierzęta (Facebook, Czysta Nekla)

Jak podaje portal Gazeta Wyborcza, za tzw. nęcisko są odpowiedzialni myśliwi z koła Bursa Chata. Warzywa zostały rozsypane przed amboną myśliwską, aby zwabić zwierzęta, do których można później strzelać.

Nieodpowiedzialne zachowanie myśliwych. Dlaczego nie wolno dokarmiać zwierząt?

Zgodnie z ostrzeżeniami aktywistów zwabione na nęcisko zwierzęta wyrządzają wielkie szkody na okolicznych polach. Jak podkreślił jeden z aktywistów, który chciał pozostać anonimowy, myśliwi skłaniają do przyjścia nie tylko drapieżniki, lecz także jelenie i dziki.

Ewidentnie wysypano tu pokarm dla jeleni i dzików, które do drapieżników nie należą – podkreślił aktywista w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Zobacz także: Zobacz też: Na ratunek koziołkom. Niecodzienna akcja policji w Rymaniu

Aktywiści z grupy Czysta Nekla zauważyli, że nęcenie zwierzyny przez rozsypywanie jedzenia jest zabronione. Powód? W styczniu minister rolnictwa zakazał takich działań w celu zwalczania afrykańskiego pomoru świń, czyli ASF. Regularnie są znajdowane dziki, które zmarły w wyniku właśnie tej choroby.

Zdarzenie zostało zgłoszone Nadleśnictwu Czerniejewo, czyli zarządcy terenu. Hubert Kaczmarek, rzecznik instytucji, potwierdził, że do miejscowego koła łowieckiego wystosowano pismo z nakazem uprzątnięcia terenu. Sami myśliwi zapewnili, że usuną warzywa.

Nadleśnictwo otrzymało zapewnienie o przystąpieniu do uporządkowania terenu. Sprawa pozostawionej karmy budzi nasze zaniepokojenie. Tego typu działanie nie jest i nigdy nie będzie akceptowane przez Nadleśnictwo Czerniejewo – podkreślił Hubert Kaczmarek (Gazeta Wyborcza).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić