Zdjęcie z Zakopanego oburzyło. "Zmora mieszkańców"

Zakopane jest oblegane przez tłumy turystów. Część z nich woli jednak podziwiać uroki stolicy Tatr z perspektywy balkonu i z trunkiem w ręku. Zdjęcie, jakie udostępnił "Tygodnik Podhalański", wywołało burzę. W opisie podkreślono, że problem mają przede wszystkim mieszkańcy bloków.

Zdjęcie z Zakopanego wywołało falę komentarzyZdjęcie z Zakopanego wywołało falę komentarzy
Źródło zdjęć: © Getty Images, X | Tygodnik Podhalański, ewg3D
Rafał Strzelec

Zakopane o tej porze roku jest oblężone przez turystów. Polacy chętnie wybierają stolicę Tatr na letni wypoczynek. Podobnie czynią turyści z zagranicy, którzy w ostatnich latach zaczęli doceniać tutejszą aurę. Być może upalne dni na południu Europy sprawią, że podhalański klimat bardziej przypadnie do gustu szerszej grupie podróżników?

Nie wszyscy jednak chcą wyjść poza powierzchnię swojego miejsca noclegowego, by docenić zakopiańską aurę. Wystarczy im buteleczka mocniejszego trunku i balkon. "Tygodnik Podhalański" zamieścił w sieci zdjęcie turystów, którzy dobrze bawili się w takim anturażu. Fotografia wywołała sporą dyskusję.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Taki barek na balkonie, najem krótkoterminowy to zmora mieszkańców bloków w Zakopanem. Gdy zza chmur w Zakopanem wyjrzało słońce, z wynajmowanych apartamentów wychodzą letnicy. Niektórzy tylko na balkon, jak zauważeni przez nas miłośnicy gołych torsów w bloku na Lipkach. W szkle raczej mocny alkohol, nie herbatka. W sumie już po południu, godzina 12.45, więc dżentelmenowi wolno. Byle tylko do wieczora nie przyspieszył tempa. Bo potem straż miejska i policja mają ręce pełne roboty. Tylko sąsiadów żal - czytamy we wpisie.

Zdjęcie wywołało falę komentarzy. - Gdzie wady? Chłopy se drinkują na balkonie i co? Głowa na wagę, ludzie - napisał pan Maciek. - Tak odpoczywa "elyta". Mają piękno gór w głębokim poważaniu. Cóż, jest kasa, są "paniska" - napisał kolejny z komentujących.

Zdjęcie z Zakopanego rozgrzało internet. Za picie na balkonie jest mandat?

Jak wygląda ta sprawa z perspektywy prawnej? Okazuje się, że picie alkoholu na balkonie nie jest wykroczeniem. Jeśli jednak biesiadnicy dadzą w kość innym lokatorom, mogą wówczas odpowiedzieć za czyn z art. 51 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?