Zły stan zdrowia Romana Giertycha. Zlecą badania toksykologiczne
Stan zdrowia Romana Giertycha nagle uległ pogorszeniu, a lekarze nie są pewni co do przyczyny, która wpłynęła na taki stan rzeczy. Zlecono badania, które prawdopodobnie przeprowadzone zostaną za granicą, informuje mec. Jakub Wende, obrońca Giertycha.
Wyniki badań Romana Giertycha zaniepokoiły lekarzy. Zdecydowano, że trzeba przeprowadzić badania toksykologiczne, aby zrozumieć, co wpłynęło na pogorszenie się stanu zdrowia mecenasa.
Dziś uzyskałem informację, że szpital, w którym przebywa Roman Giertych zleci badania toksykologiczne mojego klienta. Decyzja ta związana jest ze znacznym pogorszeniem jego stanu zdrowia od momentu zatrzymania i problemami diagnostycznymi - przekazuje mediom mec. Jakub Wende, którego cytuje Polsat News.
Przeczytaj także: Korea Północna. Więźniowie molestowani i poddawani torturom
Roman Giertych czuje się lepiej, niż wtedy, gdy zasłabł w obecności funkcjonariuszy CBA w jego domu
Jak stwierdził mec. Wende, Roman Giertych obecnie czuje się lepiej. W dzień, kiedy CBA przeszukiwało dom adwokata, zasłabł, a stan zdrowia był na tyle niepokojący, że zdecydowano się natychmiast przewieźć go do szpitala. Obecnie mecenas przebywa w szpitalu Bródnowskim.
Przeczytaj także: Korea Północna straszy świat. Japonia już reaguje
Badani mogą zostać zlecone za granicą. Według mec. Wende, który powołuje się na własne ustalenia w tej sprawie, powodem ma być niedostępność wszystkich odczynników, niezbędnych do przeprowadzenia badań laboratoryjnych w Polsce.