Zorza polarna powraca. Kiedy zobaczymy ją nad Polską? "Stan gotowości zorzowej"
Bardzo możliwe, że po raz kolejny będziemy w stanie zobaczyć nad Polską zorzę polarną. Silny rozbłysk słoneczny wywoła burzę magnetyczną, a jej skutki powinniśmy zobaczyć również i na naszym niebie.
Tak naprawdę przez cały czas na Ziemi występują zorze polarne. Nie zawsze jednak dane jest je nam zobaczyć. Oczywiście szanse zwiększają się wraz z bliskością do bieguna północnego. W sezonie zorzowym, który najczęściej ma miejsce w okresie listopad-marzec, te zjawiska można obserwować bardzo często, jeżeli oczywiście znajdujemy się w odpowiednim miejscu.
Zorza polarna jest zjawiskiem kojarzonym raczej ze Skandynawią i rzeczywiście to tam, w szczególności w miejscowościach nieopodal bądź za kołem podbiegunowym, najłatwiej jest zaobserwować piękne świetliste aurory spowodowane wyładowaniami w magnetosferze Ziemi. W Polsce zorze trudniej jest zaobserwować, lecz nie są równocześnie całkowitymi ewenementami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jesienne obserwacje zorzy polarnej. Ekspert podpowiada, gdzie i kiedy można je zobaczyć
Łuny i promienie kapitalnie byto widać już 5 listopada br. w całej Polsce. Chociaż daleko nam do koła podbiegunowego, w skali globu i tak jesteśmy dość mocno wysunięci na północ. To właśnie dlatego nad naszymi głowami jesteśmy w stanie sporadycznie ujrzeć zachwycające nocne widoki.
Jeżeli ostatnio przegapiliście zorzę polarną, nadchodzi kolejna okazja. Wszystko przez potężny rozbłysk na Słońcu, któremu towarzyszył koronalny wyrzut masy - obłok plazmy, który co jakiś czas wyrzucany jest przez Słońce w przestrzeń kosmiczną. Wspomniany wyrzut masy znajduje się na idealnej trajektorii względem Ziemi, jest również naprawdę spory.
Czytaj również: Polaków otoczyły ciemności. To był ostatni dzień w tym roku
Polski AstroBloger, który zajmuje się m.in. obserwowaniem i analizą aktywności słonecznej, a także szeroko pojętą astronomią, ogłosił "gotowość zorzową". Oznacza to, że być może będziemy w stanie zobaczyć nad naszymi głowami zorzę polarną, gdy masy wyrzucone przez Słońce zetrą się z ziemskim polem magnetycznym.
Według obliczeń Polskiego AstroBlogera pierwsza fala wyrzuty ma dotrzeć do Ziemi w przedziale 3:00-13:00 w czwartek 30 listopada, z kolei skumulowane następne fale prawdopodobnie dotrą do nas ok. godziny 7:00 w piątek, 1 grudnia.
Jak dobrze będziemy w stanie widzieć zorzę polarną? Problemem jest duża faza Księżyca, który dostarczać będzie mocne światło, niezbyt sprzyjające obserwacjom i zdjęciom. W nocy z 30.11 na 01.12 oraz 01.12 na 02.12 warunki będą jednak najlepsze od drugiej połowy kwietnia, przekonuje Polski AstroBloger. Dla pasjonatów astronomii może to być więc prawdziwa gratka!