Zrobił to z flagą Ukrainy. Skandal w parlamencie

W słowackim parlamencie Andrei Medvecki, poseł skrajnie prawicowej partii, utożsamianej z opcją prorosyjską, oblał wodą flagę Ukrainy. To była reakcja na jeszcze niezatwierdzone przez Radę Narodową Słowacji porozumienie z USA, które zezwala na obecność amerykańskich żołnierzy w tym kraju.

Zrobił to z flagą Ukrainy. Skandal w parlamencie
Skandal w słowacki parlamencie

Do incydentu doszło podczas wystąpienia posłów Rady Narodowej Słowacji we wtorek. Deputowani tego kraju zwołali nadzwyczajne posiedzenie parlamentu, na którym planowano zatwierdzić porozumienie obronne ze Stanami Zjednoczonymi.

Awantura w słowackim parlamencie

Zdaniem opozycyjnych partii SMER i Partii Ludowej Nasza Słowacja, które utożsamiane są z opcją prorosyjską, takie porozumienie jest "zagrożeniem dla suwerenności kraju". Prawica nieustannie zakłócała spotkanie i nie dopuszczała do głosu przedstawicieli rządu i członków partii prorządowych.

W pewnym momencie posłowie z "Naszej Słowacji" Peter Krupa i Andrei Medvecki zablokowali podium i rozciągnęli przed mikrofonem flagę Słowacji. Zareagowali na to inni politycy i wyszli przed podium z flagą Ukrainy.

Oblał wodą flagę Ukrainy

Reakcja prawicowego posła była natychmiastowa. Medvecki wziął butelkę wody i oblał flagę Ukrainy, a potem trzymających ją posłów. Przewodniczący obrad został zmuszony do odroczenia spotkania — podaje portal Infopost.

Według niedawnego sondażu 44 proc. Słowaków uważa, że ​​NATO jest odpowiedzialne za wzrost napięć na Ukrainie, a tylko 34 proc. uważa, że ​​winę ponosi Rosja.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Amerykańscy żołnierze na Słowacji

Porozumienie obronne ze Stanami Zjednoczonymi zostało podpisane 3 lutego w Stanach Zjednoczonych. Umowa została zatwierdzona przez rząd słowacki, ale nie została jeszcze zatwierdzona przez Radę Narodową i prezydent. Porozumienie umożliwi siłom zbrojnym USA korzystanie ze słowackich lotnisk wojskowych.

Wojsko USA będzie mogło również rozmieszczać swoich żołnierzy i technikę na Słowacji i przeprowadzać ćwiczenia. Sprzeciwiają się temu partie nacjonalistyczne, które mają wyraźnie prorosyjskie stanowisko.

Były premier Słowacji Robert Fico powiedział wcześniej, że jeśli umowa zostanie podpisana ze Stanami Zjednoczonymi, "na Słowacji będą szkoleni ukraińscy nacjonalistyczni rebelianci".

Zobacz także: Strach przed Putinem. Nowy sposób na zapędy Rosji
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić