19-latka oniemiała. Zrobiła test DNA sobowtórce odkrytej w sieci

Ta niezwykła historia dosłownie wyciska łzy z oczu. Ano Sartania i Tako Khvitia z Gruzji to siostry bliźniaczki, które zostały rozdzielone zaraz po narodzinach. Za wszystkim stał ich bezwzględny ojciec. Dziewczyny nie miały nawet pojęcia o swoim istnieniu. Odnalazły się przez przypadek dopiero po 19 latach!

Siostry bliźniaczki odnalazły się po latach. Siostry bliźniaczki odnalazły się po latach.
Źródło zdjęć: © TikTok | @sartaniaanoo

To historia prosto z Gruzji, o której pisze właśnie Fakt. 21-letnia dziś Ano Sartania jakiś czas temu dostała od kolegi bardzo dziwny filmik na TikToku. Na wideo tym dostrzegła młodą dziewczynę, która wyglądała niemal tak samo, jak ona. Z jedną tylko różnicą - tajemnicza nieznajoma miała niebieskie włosy.

Ten incydent bardzo zaintrygował Ano. Nie mogła pozbierać myśli. Opublikowała nagranie na jednej z grup na Facebooku. Chciała dotrzeć do swej sobowtórki. W końcu dzięki pewnemu chłopakowi otrzymała do niej namiar. Okazało się, że dziewczyna nazywa się Tako Khvitia i jest... jej siostrą bliźniaczką. Gdy się spotkały po raz pierwszy, obie miały po 19 lat.

Ojciec sprzedał je po narodzinach. Siostry odnalazły się po latach

Dziewczyny szybko odkryły swoją prawdziwą tożsamość. Przyszły na świat 20 czerwca 2002 roku w Kirtski w Gruzji. Miały jednak wielkiego pecha.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urodziła bliźniaczki w 33. tygodniu ciąży. Przeżyły dzięki tym lekarzom

Na skutek komplikacji po porodzie ich matka zapadła w śpiączkę. Wówczas ojciec bliźniaczek, Gocha Gakharia, uważając, że nie są one jego biologicznymi córkami - nielegalnie je sprzedał do dwóch różnych rodzin. Ano dorastała w Tbilisi (stolica Gruzji), a Tako w zachodniej części tego kraju.

Jak podaje Fakt, niedawno młode kobiety spotkały się ze swoją biologiczną matką, która aktualnie mieszka w Lipsku w Niemczech. Przy okazji nagrały też wideo o własnym nietypowym losie.

Gruzińskie siostry odmówiły spotkania z ojcem, które je rozdzielił i sprzedał, a z którym więź potwierdziły za pomocą testu DNA - czytamy na stronie tabloidu.
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi