aktualizacja 

Dzieli ich 41 lat. Małżeństwo nieustannie walczy o swoją miłość

20

Jeffrey i Alex poznali się kiedy on miał 61 a ona 20 lat. Pomimo różnicy wieku, zakochali się w sobie i zdecydowali na ślub. Chociaż są ze sobą szczęśliwi, cały czas muszą walczyć o akceptację społeczeństwa.

Dzieli ich 41 lat. Małżeństwo nieustannie walczy o swoją miłość
Parę dzieli 40 lat. (Facebook)

Jeffrey i jego żona Alex poznali się przez internet w 2016 r. 60-latek przeniósł się wówczas z Kanady do Republiki Dominikany i adoptował trzy psy. Podczas przeglądania stron związanych z ratowaniem zwierząt natknął się na post Alex. Postanowił zaryzykować i do niej napisać.

20-latkę i 60-latka połączyła wielka miłość

Mimo że miała wtedy tylko 20 lat i żyła w USA, wysłałem jej wiadomość. Ku mojemu zdziwieniu odpisała - mnie, mężczyźnie starszemu o cztery dekady - pisze w "Huffington Post" Jeffrey.

Para zaczęła prowadzić ze sobą bardzo długie rozmowy na Messengerze. Później zaczęli rozmawiać ze sobą przez telefon, aż w końcu postanowili się spotkać. Jeffrey zaprosił Alex do siebie i dziewczyna zgodziła się bez wahania. Nawet mama 20-latki poparła ją w tej decyzji, chociaż kazała jej bardzo na siebie uważać.


Rok po pierwszym spotkaniu para była już po ślubie. Ich bliscy nie potrafili zrozumieć i zaakceptować tego związku. Uważali, że Jeffrey i Alex zdecydowali się na ślub, aby czerpać z tego korzyści - Alex finansowe, a Jeffrey cielesne.

Przyjaciele kwestionowali nasz wybór, sugerując, że chyba nie jesteśmy zdrowi psychicznie. Moje dzieci - wykształceni, liberalni intelektualiści - nie umieli sobie poradzić z faktem, że oboje są co najmniej sześć lat starsi od nowej partnerki ich ojca - opowiada.

63-latek podkreśla, że z żoną połączyła go miłość, przyjaźń i wspólne pasje. We wcześniejszych związkach bardzo mu tego brakowało i dlatego uważa relację z Alex za wyjątkową. 22-latka jest bardzo wrażliwą i inteligentną osobą. Należy do MENSY i ukończyła studia na długo przed swoimi rówieśnikami.

Świat nie widzi dwóch kreatywnych dusz, które wspólnie się rozwijają, ale związek transakcyjny. Jestem postrzegany jako drapieżny mężczyzna, dysponujący środkami finansowymi, wymieniający je na fizyczne wdzięki młodszej kobiety, która jest zbyt naiwna, by móc dostrzec makiaweliczną naturę mojego planu - pisze Jeffrey.
Zobacz także: Niedoceniane pierwiastki. Czy warto suplementować cynk i selen?
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić