Gdzie ukryła się małpka? Tylko 10 proc. osób ją dostrzeże
Zagadki na spostrzegawczość często potrafią skutecznie oszukać zmysły. Obraz odbierany przez oczy szybko trafia do naszego mózgu, który następnie interpretuje to, co widzimy. Paradoksalnie, czas gra tu kluczową rolę. Nad tym, co dostrzegamy, zazwyczaj nie ma sensu zbyt długo się zastanawiać. Sprawdź, czy poradzisz sobie z tą zagadką!
Gdzie ukryła się małpka?
Na załączonym obrazku ukryła się małpka, która wydostała się z klatki. Na jej odnalezienie mamy jedynie siedem sekund.
Łamigłówki tego typu wymagają czujnego oka, a nie wykonywania matematycznych równań. Co więcej, wzmacniają połączenia między komórkami mózgowymi, poprawiają szybkość umysłu i są idealnym sposobem na ćwiczenie pamięci krótkotrwałej. Przydają się zarówno starszym, jak i młodszym osobom. Dzięki takim łamigłówkom wyrabiamy umiejętność szybszego i efektywniejszego uczenia się.
Rozwiązanie łamigłówki daje nam wewnętrzne poczucie spełnienia, a mierzenie się z wyzwaniem w określonym czasie powoduje skok adrenaliny. Przy zagadkach na spostrzegawczość wprawiamy w działanie obie półkule mózgu - lewą, która odpowiada za myślenie logiczne, a także prawą, która uruchamia kreatywność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Przełomowe odkrycie NASA. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba idzie na rekord
Gdzie jest małpka? Już wiesz?
Łamigłówki wymagają od nas niekonwencjonalnego podejścia. Często jedna próba nie wystarcza. Dodajmy, że małpka ukryła się na wybiegu żyraf.
Mamy dla ciebie drobną wskazówkę. Małpy uwielbiają banany! Odpowiedź wydaje się być na wyciągnięcie ręki, jednak w praktyce udaje się to jedynie co dziesiątej osobie. Dlaczego? Na znalezienie małego zwierzaka mamy tylko siedem sekund!
Jak rozwiązać zagadkę na spostrzegawczość?
Obraz z zoo nie jest równomiernie podzielony. Może wydawać się dość chaotyczny. Dlatego, aby uporządkować to, co się na nim dzieje, warto podzielić go wyimaginowanymi liniami. Następnie powinniśmy przejrzeć każdą kolumnę i każdy wiersz, który zakreśliliśmy w myślach.
Widzicie już uśmiechniętą buźkę między bananami?
