Jest urzędnikiem. Nazwał syna na cześć swojej pracy
Slamet Wahyudi z Jawy Środkowej w Indonezji nadał swojemu synowi dość nietypowe imię. Z racji tego, że przez całe życie pracował jako urzędnik w Departamencie Komunikacji Statystycznej to właśnie na cześć swojej pracy postanowił nazwać dziecko.
Slamet "Yoga" Wahyudi i jego żona Ririn na długo przed urodzinami dziecka ustalili, że to Slamet wybierze imię. Mężczyzna od razu wiedział jakie imię wybierze jeśli na świat przyjdzie chłopiec.
Dziecko na cześć pracy
Slamet w 2003 roku rozpoczął pracę w "Dinas Komunikasi Informatika Statistik". W ciągu 18 lat awansował od pomocnika, do urzędnika państwowego. Miejsce pracy jest dla niego bardzo ważne i to właśnie dlatego swojego syna postanowił nazwać na cześć departamentu, w którym pracuje.
Chociaż początkowo para miała wątpliwość co do imienia, to szybko się z nim oswoili. Rodzina i przyjaciele pary nie wyrazili zgody i dawali jasno do rozumienia, że takie imię może przysporzyć chłopcu wielu problemów. Slamet jednak trwał w swojej decyzji.
Syn pary urodził się w listopadzie zeszłego roku. Jego oficjalne imię brzmi Dinas Komunikasi Informatika Statistik. Rodzice mówią do niego "Dinko".
Czytaj także: Dziecko do matki w sklepie. Pudzianowski zdębiał
Wahyudi ma nadzieję, że imię pomoże Dinko w rozwoju jego kariery. Marzy o tym, aby syn poszedł w jego ślady i poświecił się religii i służbie państwu.