"Może walentynkowy lizaczek?" Bosacka grzmi

15

Słodkości to zawsze dobry i sprawdzony pomysł na walentynkowy upominek. Ukochana osoba na pewno ucieszy się z takiego podarku, kolorowe smakołyki chętnie spałaszują także maluchy. Niestety, wiele kuszących walentynkowych produktów zawiera substancje szkodliwe dla dzieci. Katarzyna Bosacka bije na alarm. "Uważajcie na takie produkty" - dziennikarka apeluje na Facebooku.

"Może walentynkowy lizaczek?" Bosacka grzmi
Katarzyna Bosacka zwraca uwagę na skład walentynkowych słodyczy (AKPA, Facebook)

W walentynkowym okresie sklepy kuszą rozmaitymi pralinkami, czekoladkami i lizakami w kształcie serc, róż i innych miłosnych symboli. Zwracają na nie uwagę nie tylko zakochani - na widok kolorowych, słodkich wyrobów szaleją także dzieci. Zanim jednak zdecydujesz się kupić swojej pociesze kolorowy smakołyk, lepiej najpierw dokładnie prześledź jego skład. Tego typu produkty zwykle mają w sobie sporo "chemii".

Walentynkowe słodkości dla dzieci? Lepiej na nie uważajcie

Na problem zwróciła uwagę Katarzyna Bosacka, na co dzień zajmująca się zagadnieniami związanymi ze zdrowym żywieniem. Dziennikarka wzięła na tapet walentynkowego lizaka, którego obecnie można spotkać przy kasach w sklepach popularnych sieci. Każde dziecko chętnie po niego sięgnie, a rodzicom ciężko będzie odmówić maluchowi małej przyjemności. Przed zakupem tej słodkości warto jednak dobrze się zastanowić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rynek suplementów rośnie. Bosacka bez litości o Polakach
Może walentynkowy lizaczek? Na pewno nie dla dzieci! Nie dość, że składa się głównie z cukru i syropu glukozowego (substancji słodzącej), to ma aż 3 barwniki, które są szkodliwe dla dzieci - grzmi na Facebooku Katarzyna Bosacka.

Jak wskazuje dziennikarka, lizak zawiera w sobie barwnik o nazwie czerwień allura, który jest zakazany m.in. w Danii, Belgii, Niemczech czy Szwajcarii. "Spożywanie dużych ilości tego barwnika może zaostrzać objawy astmy, a u dzieci wywoływać nadpobudliwość psychoruchową" - podkreśla dziennikarka.

Drugi szkodliwy barwnik użyty do produkcji lizaka to tartazyna, która może powodować reakcje alergiczne, tak pokrzywka czy duszności. Oprócz tego w składzie produktu znalazł się też błękit brylantowy, także wykazujący właściwości alergenne.

Wszystkie te barwniki mogą mieć szkodliwy wpływ na aktywność i skupienie uwagi u dzieci, o czym nawet napisane jest na etykiecie. Oczywiście drobnymi literami. Te kolorowe lizaki leżą przy kasie i kuszą dzieci swoim kolorowym wyglądem. Uważajcie na takie produkty, to nie jest dobry upominek na Walentynki dla dziecka... - apeluje Katarzyna Bosacka.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić