Psycholog: przemoc w rodzinie dotyka wszystkich i nie jest zależna od płci

Przemoc domowa nie zna płci ani wieku; zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą być jej sprawcami i ofiarami. O tym, jak subtelnie może objawiać się agresja oraz jaki wpływ ma na dzieci, opowiada psycholog kliniczny Bibianna Muszyńska–Czerewkiewicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Psycholog o przemocy domowejPsycholog o przemocy domowej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Przemoc w rodzinie dotyczy wszystkich jej członków, nawet jeśli bezpośrednio skierowana jest tylko wobec jednej osoby - uważa psycholożka Bibianna Muszyńska–Czerewkiewicz.

Ekspertka w rozmowie z PAP podkreśla też, że przemocowcami są mężczyźni i kobiety, podobnie dzieje się w przypadku ofiar. Tłumaczy też skąd bierze się przemoc między osobami, które w przeszłości darzyły się uczuciem.

Przez to, z jakich domów wyszli i przez to, jaka historia słów i zachowań powstała między nimi, kochający się kiedyś ludzie stają się wobec siebie przemocowi" – wyjaśnia Muszyńska–Czerewkiewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nabardziej depresyjny dzień roku. Czy "blue monday" to mit?

Psycholozka podkreśla, że jedną z najbardziej subtelnych jej form jest gaslighting, czyli manipulowanie drugą osobą w taki sposób, aby zaczęła wątpić w swoje osądy i zdrowie psychiczne.

Partner stosuje gaslighting, aby 'wychować' drugą osobę, osiągnąć nad nią przewagę. Manipuluje nią, podważa jej opinie, poglądy, a nawet wspomnienia" – tłumaczy ekspertka.

I dodaje, że taka przemoc jest trudna do zidentyfikowania, ponieważ często odbywa się w sposób 'grzeczny' i w publicznej sferze życia.

Muszyńska–Czerewkiewicz zwraca uwagę na wpływ przemocy między rodzicami na dzieci. Wciąganie ich w konflikty dorosłych, np. poprzez negatywne mówienie o drugim rodzicu, może prowadzić do tzw. krzywej lojalności i zaburzać relacje dziecka z obojgiem rodziców.

Czy przemocowcy mogą zmienić swoje zachowanie? Psycholog twierdzi, że jest to możliwe, ale wymaga uznania własnych błędów i chęci pracy nad sobą.

Terapia jest trudna, wymaga uznania przemocy za zło, skonfrontowania się z faktem, że czyni się to zło swoim bliskim – zaznacza Muszyńska–Czerewkiewicz.
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię