aktualizacja 

Skandaliczne zachowanie pasażerów Ryanaira. To zrobili stewardessie

97

Ten lot stewardessa Ryanaira zapamięta na długo. W trakcie podróży przyszło jej obsługiwać wyjątkowo wulgarnych klientów - fanów piłki nożnej. Mężczyźni zachowali się karygodnie wobec pracownic linii lotniczych. Doszło tam do iście dantejskich scen.

Skandaliczne zachowanie pasażerów Ryanaira. To zrobili stewardessie
Pijani pasażerowie śpiewali piosenki na cześć stewardessy. (TikTok, Chloe Harrison)

25-letnia Chloe Harrison to stewardessa pracująca w liniach lotniczych Ryanair. Choć niejedno już widziała, to podczas jednego z ostatnich lotów miała do czynienia z wyjątkowo niesfornymi pasażerami. Na długo ich zapamięta.

Przed kursem jej przełożony ostrzegł kobietę, że w samolocie znajdują się kibicie piłki nożnej. Poradził pracownicy, by uważała na siebie, gdyż "różnie może być". To, co zrobili mężczyźni, przeszło jednak jej najśmielsze oczekiwania.

Dantejskie sceny w samolocie. Fani piłki nożnej śpiewali o stewardessie

Dwugodzinny lot z Manchesteru do Barcelony miał miejsce 15 lutego br. W trakcie podróży w chmurach personel pokładowy wyprzedał cały asortyment alkoholu - piwo i wódkę. Kupowali go, a następnie spożywali pewni pasażerowie - fani piłki nożnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryanair bez tajemnic. 10 faktów, o których możesz nie wiedzieć

Gdy wypity alkohol zaczął buzować w ich krwi, zaczęli zachowywać się fatalnie. Dosłownie uwzięli się na piękną stewardessę. Najpierw wołali ją po imieniu oraz śpiewali: "kochamy cię, Chloe, kochamy". W pewnym momencie wykrzykiwali: "pokaż swoje piersi" oraz wymachiwali przy tym butem w powietrzu.

Wulgarni mężczyźni zaczęli wyśmiewać się z innej pracownicy Ryanaira obecnej na pokładzie. "Ona serwuje z lewej, ta serwuje z prawej. Chloe sprawia, że ​​druga stewardesa wygląda jak *****" - śpiewali.

Chloe do końca zachowywała zimną krew. Starała się nie reagować na zaczepki gburowatych mężczyzn. Wyciągnęła telefon i nagrała ich obleśne zachowanie. Potem cały materiał zamieściła na TikToku (wygląda na to, że nagranie już zniknęło z jej konta. Można je obejrzeć TU). Na koniec lotu od niektórych z kibiców usłyszała: "chodź z nami do toalety ".

Jak wyjaśniła stewardessa, nie czuła się zagrożona tymi słownymi komentarzami, dlatego po wylądowaniu nie wezwano policji.

Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić