Za nią koszmarne chwile. Tak teraz żyje Anna Maria Wesołowska

25

Anna Maria Wesołowska cieszy się niewątpliwie sporą popularnością. Gigantyczną sławę przyniosła jej oczywiście telewizja. Jak dziś żyje pani sędzia? Po trudnych doświadczeniach spełnia się w roli babci.

Za nią koszmarne chwile. Tak teraz żyje Anna Maria Wesołowska
Anna Maria Wesołowska (AKPA)

Anna Maria Wesołowska ma aż sześcioro wnucząt. Jakiś czas temu poinformowała o narodzinach wnuczki Oli. Dziewczynka przyszła na świat w niełatwym okresie dla Wesołowskiej.

Długo milczałam. Po raz szósty zostałam babcią - dużo radości i troski o przyszłość, trudny COVID w rodzinie - lęk, co dalej - pisała na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rzecznik PiS zaatakował dziennikarza. "Proszę nie ukrywać problemów z odpowiedziami"

Sędzia w stanie spoczynku ma za sobą naprawdę trudne chwile. Skąd czerpie energię w kryzysowych momentach?

Dzieci i wnuczęta dają mi ogromną siłę. Bez nich ciężko by było przetrwać - podkreślała.

Narodzin wnuczki Oli nie doczekał mąż Anny Marii Wesołowskiej. W 2019 roku miała z nim świętować 50. rocznicę ślubu. Ryszard Wesołowski niestety odszedł kilka miesięcy przed uroczystością złotych godów.

Ja mojej żałoby po mężu nie umiem przeżyć. Ona jest częścią mnie i niech tak już zostanie. Ból i żal zostają już do końca - mówiła Anna Maria Wesołowska w studiu "Dzień dobry TVN".

Ryszard Wesołowski był od niej starszy o osiem lat. Poznała go, gdy była jeszcze nastolatką. Szybko zrozumiała, że to ten jedyny. - Zachwycałam się nim - zaznaczała na łamach "Pani".

Mąż niejednokrotnie ją przytulał i zaznaczał, że dzięki niej świat staje się lepszy, bardziej sprawiedliwy. - Można żyć bez jedzenia, przez chwilę można żyć bez powietrza, ale bez poczucia sprawiedliwości nie da się żyć ani przez moment - dodała Wesołowska w "DDTVN".

Odszedł nagle... mój przyjaciel, mój partner. Czuję się teraz, jakbym była jedynie połówką - podkreślała w "Twoim Imperium".

Anna Maria Wesołowska pokonała raka

Odejście męża było ogromnym ciosem dla Wesołowskiej. Kolejny dramat przeżyła nieco później - lekarze zdiagnozowali u niej nowotwór mózgu.

Pani sędzia, którą wiele osób kojarzy z telewizji, szybko zabrała się za leczenie. Przeszła operację, przed którą spisała testament. Na szczęście zabieg zakończył się pełnym sukcesem.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić