6 aut, które trudno sprzedać. Kupisz i będziesz mieć problem

Obraz
Źródło zdjęć: © Autokult | Mariusz Zmysłowski
Szymon Jasina
oprac.  Szymon Jasina

/ 7Przyczyny trudności ze sprzedażą

Obraz
© Autokult | Mariusz Zmysłowski

Jeśli masz popularny samochód, to nie powinieneś mieć problemu ze sprzedaniem go. W końcu dużo osób będzie takiego szukało. Jednak wystarczy mieć auto, którego nazwę mało kto zna i już nie będzie tak łatwo. Drugą kwestią są stereotypy. Jeśli marka ma kiepską opinię, to nawet sprzedając jej najbardziej udany model, będzie się nim interesowało mniej osób niż słabszymi konstrukcjami bardziej uznanych producentów.

Na kolejnych stronach prezentujemy 6 samochodów, które z powodu swojej wyjątkowości czy nie do końca prawdziwej opinii mogą być trudne w odsprzedaży.

/ 7Fiat Ulysse II

Obraz
© Materiały prasowe

Ten rodzinny minivan to idealna kompilacja wszystkich problemów. Z jednej strony nawet w swoim segmencie jest jednym z mniej znanych modeli. Już jego bliźniacze konstrukcje są dużo popularniejsze. No właśnie, Fiat Ulysse ma braci, co wiąże się z drugą kwestią. Znacie powiedzenie, że nie kupuje się samochodów na "F"? Ulysse to nie tylko Fiat, ale tak naprawdę samochód mocno francuski, bo jest bliźniakiem Citroena C8 i Peugeota 807. Nawet silniki o włoskim oznaczeniu JTD są w rzeczywistości jednostkami HDi koncernu PSA. Z drugiej strony mała rozpoznawalność Fiata Ulysse czyni go ciekawą propozycją, bo jest tańszy od francuskich braci.

/ 7Jaguar X-Type

Obraz
© Materiały prasowe

Jak klasa premium, to samochód niemiecki – tak myśli niemal każdy szukający używanego auta z drugiej ręki. W samochodach Audi, BMW czy Mercedesa można przebierać na rynku wtórnym. Jest jednak alternatywa – Jaguar, którego najmniejszym modelem był X-Type. Jednak jeśli ktoś się na niego zdecyduje, to przy odsprzedaży może być trudno znaleźć drugiego takiego zapaleńca.
Z jednej strony jaguary, w tym X-Type, mają opinię awaryjnych i trudniejszych w naprawach. Tu może pomóc to, że brytyjskie auto jest spokrewnione z Fordem Mondeo. Ale - no właśnie – klient szukający prestiżu (nawet takiego lekko przechodzonego) niekoniecznie chce jeździć fordem. Dodatkowo Jaguar często postrzegany jest jako bardziej luksusowa marka, a to absurdalnie winduje ceny.

/ 7Lancia Lybra

Obraz
© Materiały prasowe

Włosi już od dekad nie wiedzieli, co zrobić z Lancią. Ta marka o pięknej historii popadała w niełaskę, a jej samochody na rynku wtórnym są tak nieznane, że mało kto ich szuka. Nawet fani włoskiej motoryzacji w zdecydowanej większości będą szukać Alfy Romeo 156, a na bazującą na tym modelu lancię nawet nie spojrzą. Tym bardziej, że (delikatnie mówiąc) Lybra na tle udanie zaprojektowanej 156 wypada kiepsko.

/ 7Rover 75

Obraz
© Materiały prasowe

Kiedy ostatni raz słyszeliście kogoś, kto mówi: "kupię rovera"? I nie chodzi tu tylko o to, że marka Rover już nie istnieje, ale o to, że nawet przy wyborze starszego auta używanego nie jest to popularny pomysł. Rover 75 ma swoje zalety, jak bardzo wytrzymały silnik Diesla i odporność na rdzewienie. Jednak już są problemy z dostępnością części do tak nietypowego samochodu. Jeśli ktoś wie, co to za auto, to wie też, że będzie miał trudności z dostaniem nawet takich elementów, jak poduszki silnika czy wentylator chłodnicy. Dlatego nawet przy niskich cenach mało kto jest chętny na zakup.

/ 7Renault Avantime

Obraz
© Materiały prasowe

To jeden z ostatnich tak dziwnych francuskich samochodów. Wygląda trochę jak minivan, ale jest dwudrzwiowy i nie ma środkowego słupka. I właśnie ta wyjątkowość z jednej strony czyni to auto kultowym i prawdopodobnie przyszłym klasykiem, ale z drugiej zniechęca wielu kierowców. Zaletą jest wiele części mechanicznych wspólnych z Espace i Laguną, ale to nie wystarcza. Przypadkowa osoba nawet nie zna jego nazwy, żeby ją wpisać do wyszukiwarki. Pasjonaci będą szukali egzemplarzy w jak najlepszym stanie, chcąc mieć w przyszłości klasyka. Tylko jeśli masz taki egzemplarz, to zapewne sam nie chcesz go na razie sprzedawać, mając nadzieję na wzrost wartości w przyszłości.

/ 7Chevrolet Malibu

Obraz
© Materiały prasowe

W latach 2011-2015 działający wtedy na naszym rynku Chevrolet wpadł na pomysł, aby dać możliwość europejskim klientom kupić amerykańskie auto. Za oceanem Malibu był modelem popularnym od lat 60. jednak u nas kupujący duże samochody raczej nie kierowali się do salonów tej marki. Już częściej wybierali spokrewnionego z Malibu Opla Insignię, mimo że był on mniej przestronny i wygodny. Tak też jest na rynku wtórnym. Szansa, że ktoś będzie szukał Chevroleta Malibu, jest niewielka, tym bardziej, że ten "American dream" wcale nie jest szczególnie ciekawy.

Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę