Auta po powodzi – jak je rozpoznać? Czym grozi zakup zalanego auta?

Auta po powodzi to bardzo ryzykowna inwestycja. Usterki zalanego auta wychodzą z czasem - nagle zaczyna wariować elektronika, a metalowe elementy zaczynają rdzewieć. Dlaczego decydujemy się na zakup zalanego samochodu?

Auta po powodzi – jak je rozpoznać? Czym grozi zakup zalanego auta?Auta po powodzi – jak je rozpoznać? Czym grozi zakup zalanego auta?
Źródło zdjęć: © PAP | STEPHANIE LECOCQ
oprac.  BA

Auta po powodzi - Niemcy

Auta po powodzi dosłownie zalewają polskie komisy. Duża część z tych samochodów pochodzi od naszych zagranicznych sąsiadów, z Niemiec. Kuszą atrakcyjną ceną, a do tego na pierwszy rzut oka doskonałym wyglądem. W większości mają niewielki przebieg, co jest dodatkową zaletą. Sprzedawane są w osuszonej wersji, wyczyszczone w środku i na zewnątrz. Nie noszą żadnych śladów powodzi, więc trudno je rozpoznać, jeśli oczywiście sprzedawca nas o tym nie poinformuje. A zazwyczaj celowo pomija tę informację, by sprzedać auto w dobrej cenie.

Niestety, kupując auto po powodzi dopiero z czasem dowiadujemy się, w jak kiepskim jest ono stanie. W zalanym samochodzie po jakimś czasie siada elektronika, której w nowoczesnych samochodach jest mnóstwo. Nigdy nie wiadomo, czy po roku lub po miesiącu przestanie właściwie funkcjonować sterownik drzwi, okien, silnika czy skrzyni. Do tego nagle może zacząć gnić tapicerka, a metalowe elementy zaczynają rdzewieć.

Zalane auta z Niemiec

Ilość możliwych problemów i usterek wynikających z zalanych aut jest proporcjonalna do czasu, w jakim samochód stał w wodzie i od tego, jak wysoko został zalany. Kupując auto po powodzi nigdy nie mamy pewności, jaka jest prawda. Jeśli samochód nie był całkiem zalany są duże szanse, że będzie całkowicie sprawny. Zalane i szybko osuszone auto, w dodatku wietrzone, nie odczuje żadnego uszczerbku. Gorzej, jeśli samochód stał w wodzie całymi dniami i mokry czekał na placu na rozstrzygnięcie sprawy ubezpieczeniowej.

Samochody popowodziowe z Niemiec - jak rozpoznać zalany samochód?

W jaki sposób można rozpoznać, czy samochód był zalany? Nie jest to łatwa sprawa, jeśli handlarz to przed nami ukrywa. Sprzedawcy suszą auto, wyjmują fotele, zdejmują tapicerki, myją auta ciśnieniowo. Na pierwszy rzut oka nie da się wyczuć wilgoci - ta wychodzi dopiero z czasem i można wtedy wyczuć zapach stęchlizny. Powinien on być sygnałem do niepokoju - a to dopiero początek zmartwień. Dlatego zanim zakupimy samochód z rocznika 2020, czyli z tego, kiedy często były powodzie, dobrze jest prześwietlić samochód. Po pierwsze należy dokładnie obwąchać auto, zajrzeć pod uszczelki i pod dywaniki. Gdy tylko pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, lepiej poszukać innej oferty.

Skywell ET5 – chiński wynalazek za dwie stówki

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało