aktualizacja 

Adele wystosowała ostrzeżenie. Ze sceny padły niecenzuralne słowa

4

Adele rozpoczęła dawno zapowiedziany cykl koncertów w Las Vegas. Podczas jednego z ostatnich występów doszło do kuriozalnych scen z udziałem brytyjskiej gwiazdy. Z jej ust padły niecenzuralne słowa i groźby w stronę publiczności!

Adele wystosowała ostrzeżenie. Ze sceny padły niecenzuralne słowa
Adele (Getty Images)

Ostatnio głośno było o tym, że jeden z uczestników koncertu obrzucił jajkami Zenka Martyniuka. Niestety, nie jest to odosobniony przypadek. Co jakiś czas w kierunku niektórych artystów szybują rozmaite przedmioty.

Adele ma na uwadze ten niepokojący trend. Ostatnio postanowiła do niego nawiązać. Nieco żartobliwie zapowiedziała fanom, że nie będzie się hamować, jeżeli ktokolwiek rzuci w nią czymkolwiek na jednym z jej koncertów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ja bym podała do sądu". Ochojska o "grupie Webera"

Piosenkarka wystosowała ostrzeżenie. Trzymając w ręku maszynkę do wystrzeliwania koszulek, zaczęła grozić publiczności.

Zauważyliście, jak ludzie zapominają w tej chwili o etykiecie koncertowej i po prostu rzucają g**** na scenę? Widzieliście to? Odważ się rzucić czymś we mnie, a ja cię z***** - ostrzegła.

Większość osób przyjęła ten "alert" z uśmiechem na twarzy. Część fanów zaniepokoiło się jednak takim zachowaniem Adele.

O zachowaniu Adele rozpisuje się amerykańska prasa. W mediach możemy przeczytać, że wokalistka ma problemy z utrzymaniem emocji. Dziennikarze zauważyli, że artystka nierzadko doświadcza emocjonalnych rollercoasterów.

Rzucił jajkami w Zenka. Został ukarany

Wracając na krajowe podwórko, warto wspomnieć o tym, że za zrzucanie czymkolwiek w artystów można zostać ukaranym. Przekonał się o tym choćby antyfan Zenka Martyniuka. Mężczyzna dostał grzywnę w wysokości 500 zł. Ponadto nałożono na niego zakaz udziału w imprezach masowych przez dwa lata.

Na tym jednak nie koniec tej bulwersującej sprawy. Okazuje się bowiem, że zajmie się nią Sąd Rejonowy we Włodawie. To on podejmie decyzję dotyczącą ewentualnych dalszych konsekwencji dla mężczyzny, który zaatakował jajkami popularnego muzyka.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić