Britney Spears zupełnie naga. Jej zdjęcia znowu obiegły cały świat
Britney Spears po 13 latach uwolniła się spod kurateli ojca. Zadowolona piosenkarka uczciła to odważnym zdjęciem. Na Instagramie po raz kolejny pokazała się kompletnie nago. W oczy rzuca się jednak... nieudolny retusz.
Britney Spears w 2008 roku została ubezwłasnowolniona i od tamtej pory "opiekę" nad nią sprawował jej ojciec James. Wszystko dlatego, że w 2007 roku piosenkarka przeszła poważne załamanie nerwowe, które większość osób może kojarzyć z ogoleniem głowy na łyso.
Britney Spears "wolna" po 13 latach
Przez ostatnie 13 lat to James Spears decydował o życiu piosenkarki i jej wielomilionowym majątku. Według zeznań Britney nie pozwalał jej na ponowne założenie rodziny, zaręczenie się ze swoim partnerem czy wydawanie pieniędzy na to, co chciała.
Czytaj także: Koniec sądowej batalii. Wielki dzień dla Britney Spears
Dziś Britney znów cieszy się wolnością. Obecnie wciąż jest pod kuratelą, ale już kogoś innego. W dodatku już w listopadzie odbędzie się rozprawa, na której sąd zdecyduje czy piosenkarka w ogóle potrzebuje nadzoru.
Britney korzysta teraz z wolności i dodaje nowe, odważne zdjęcia. Na Instagramie pokazała się kompletnie nago, zasłaniając miejsca intymne emotkami kwiatków.
Czytaj także: Dramat Britney Spears. To już koniec jej kariery?!
W oczy rzuca się jednak nieudolny retusz, któremu piosenkarka poddała zdjęcia. Chociaż ciało Britney jest szczuplejsze, to niestety wygięły się elementy tła. Gwiazda postanowiła uprzedzić komentarze i od razu wyjaśniła, o co chodzi ze zdjęciem.
Ćśśś… zdjęcia nie były edytowane. Wanna sama się tak zakrzywia – zażartowała Britney.