Chciała zapłacić za lekarza. Katarzynie Nosowskiej opadły ręce

Katarzyna Nosowska podzieliła się z obserwatorami swoimi przemyśleniami na temat pracowników infolinii. Zażartowała, że być może "istnieje polski poszerzony" i dlatego nie mogła się "dogadać z Polakiem po polsku".

Nosowska narzeka na pracowników infolinii. To usłyszała przez telefonNosowska narzeka na pracowników infolinii. To usłyszała przez telefon
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Artystka niejednokrotnie nagrywała krótkie filmiki, w których żartowała z codziennego życia. Tym razem postanowiła podzielić się z obserwatorami historią rozmowy telefonicznej.

Katarzyna Nosowska oznajmiła, że próbowała dodzwonić się na infolinię. Chciała opłacić wizytę u lekarza swojej mamie. Niestety rozmowa nie przebiegła pomyślnie. Wokalistka była poirytowana całą sytuacją.

Może istnieje polski poszerzony? Może ja mam podstawowy opanowany i dlatego nie mogę się dogadać z Polakiem po polsku? - pyta Nosowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nosowska parodiuje trenerki fitness. Jej treningi oglądają tysiące osób

Katarzyna Nosowska zadzwoniła na infolinię

Nosowska zaczęła się zastanawiać, czy nie rozmawia ze sztuczną inteligencją. - Macie tak czasami, że dzwonicie, bo nie da się inaczej, na jakąś infolinię i się okazuje, że po prostu albo tam pracują te sztuczne inteligencje, albo ja nie wiem o co chodzi - mówi.

Po prostu nie sposób się skomunikować. Chciałam dzisiaj opłacić wizytę u lekarza mamie i dzwonię jako córka żeby podano mi jakiś link albo nie wiem, no cokolwiek i kompletnie nie mogę się dogadać.

Nosowska usłyszała w słuchawce prośbę o podanie swojej daty urodzenia. Odpowiedziała, że dzwoni w sprawie mamy, a nie swojej.

Rozmówczyni ponownie poprosiła ją jednak o datę urodzenia. Nosowska znów stwierdziła, że nie chodzi o nią.

Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, aż infolinia przerwała połączenie. Nosowska zadzwoniła ponownie. Znów wyjaśniła całą sytuację, ale tym razem innej osobie, która odebrała telefon.

Ostatecznie mama ma za chwilę wizytę, a wizyta jest nieopłacona, bo nie mogę się dogadać. Czy macie tak czasami, że nie możecie się kompletnie dogadać? - pyta rozżalona Katarzyna Nosowska.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"