aktualizacja 

Chciała zapłacić za lekarza. Katarzynie Nosowskiej opadły ręce

97

Katarzyna Nosowska podzieliła się z obserwatorami swoimi przemyśleniami na temat pracowników infolinii. Zażartowała, że być może "istnieje polski poszerzony" i dlatego nie mogła się "dogadać z Polakiem po polsku".

Chciała zapłacić za lekarza. Katarzynie Nosowskiej opadły ręce
Nosowska narzeka na pracowników infolinii. To usłyszała przez telefon (AKPA, AKPA)

Artystka niejednokrotnie nagrywała krótkie filmiki, w których żartowała z codziennego życia. Tym razem postanowiła podzielić się z obserwatorami historią rozmowy telefonicznej.

Katarzyna Nosowska oznajmiła, że próbowała dodzwonić się na infolinię. Chciała opłacić wizytę u lekarza swojej mamie. Niestety rozmowa nie przebiegła pomyślnie. Wokalistka była poirytowana całą sytuacją.

Może istnieje polski poszerzony? Może ja mam podstawowy opanowany i dlatego nie mogę się dogadać z Polakiem po polsku? - pyta Nosowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nosowska parodiuje trenerki fitness. Jej treningi oglądają tysiące osób

Katarzyna Nosowska zadzwoniła na infolinię

Nosowska zaczęła się zastanawiać, czy nie rozmawia ze sztuczną inteligencją. - Macie tak czasami, że dzwonicie, bo nie da się inaczej, na jakąś infolinię i się okazuje, że po prostu albo tam pracują te sztuczne inteligencje, albo ja nie wiem o co chodzi - mówi.

Po prostu nie sposób się skomunikować. Chciałam dzisiaj opłacić wizytę u lekarza mamie i dzwonię jako córka żeby podano mi jakiś link albo nie wiem, no cokolwiek i kompletnie nie mogę się dogadać.

Nosowska usłyszała w słuchawce prośbę o podanie swojej daty urodzenia. Odpowiedziała, że dzwoni w sprawie mamy, a nie swojej.

Rozmówczyni ponownie poprosiła ją jednak o datę urodzenia. Nosowska znów stwierdziła, że nie chodzi o nią.

Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, aż infolinia przerwała połączenie. Nosowska zadzwoniła ponownie. Znów wyjaśniła całą sytuację, ale tym razem innej osobie, która odebrała telefon.

Ostatecznie mama ma za chwilę wizytę, a wizyta jest nieopłacona, bo nie mogę się dogadać. Czy macie tak czasami, że nie możecie się kompletnie dogadać? - pyta rozżalona Katarzyna Nosowska.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić