Doda pierwszy raz tak szczerze o końcu kariery scenicznej. "Nie chciało mi się płakać"

Doda odwiedziła nasze studio, by na gorąco opowiedzieć o swojej ostatniej w życiu trasie koncertowej i zdradzić kulisy jej decyzji o zakończeniu kariery scenicznej. – Gdybyśmy ruszyli w trasę "Aquaria tour", w każdym mieście byłby full – zapewniała piosenkarka. Zobaczcie nasz ekskluzywny wywiad w materiale wideo poniżej.

Doda zdradziła nam kulisy swojej ostatniej trasy koncertowej "Aquaria Tour"Doda zdradziła nam kulisy swojej ostatniej trasy koncertowej "Aquaria Tour"
Źródło zdjęć: © materiały promocyjne | Jakub Janecki
Filip Borowiak

Doda odwiedziła studio Wirtualnej Polski, by opowiedzieć o dopiero co zakończonej trasie "Aquaria tour". Na początku października artystka zagrała 5 koncertów w hali Polsatu (równolegle emitowany na Polsacie był program "Doda. Dream Show", który pokazywał przygotowania do tej trasy), a następnie w styczniu Doda zagrała 3 duże koncerty w największych halach w Polsce - kolejno: w Krakowie, Łodzi i Gdańsku.

Zapytaliśmy Dodę, jakie emocje czuje w sercu, gdy myśli o ostatniej trasie koncertowej w swoim życiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Doda o zakończeniu kariery scenicznej, ostatniej trasie koncertowej i szacunku do społeczności drag queens [CAŁY WYWIAD]

Gdy myślę o tej przygodzie (trasie "Aquaria tour" - przyp. red.), czuję spełnienie, stuprocentową satysfakcję, absolutnie bez żadnego marginesu na dopowiedzenie czy wyśpiewanie jeszcze jakiegoś słowa. Zakończyłam swoją misję sukcesem (...) W ogóle nie chciało mi się płakać po ostatnim koncercie. Patrzyłam z boku i czułam, że jesteśmy z ludźmi, z którymi tworzyłam tę trasę, na całkiem innym etapie. Oni dopiero zaczynają to, przez co ja przechodziłam przez kilkanaście ostatnich lat. Zakończyłam swoją przygodę z estradą nie na fochu, nie na poczuciu żalu, niesprawiedliwego krytykowania czy niedocenienia, tylko ogromnego szczęścia, nawet jeśli miałoby się to wiązać z niedosytem - powiedziała nam Doda.

Piosenkarka zdradziła nam, że dostawała wiele propozycji, by dalej koncertowała z ostatnim materiałem.

Ludzie i agencje koncertowe się łapały za głowy, gdy kończyłam tę trasę. Gdybym ujawniła maile, jak ludzie mnie przekupują, żebym ja grała dalej trasy... I do tego proponują mi stawki trzy razy większe niż te, które miałam kilka lat temu, gdy jeszcze koncertowałam. To są takie stawki, że się śmieję, że niedługo kredyty by musieli na nie brać. A to wszystko, żebym monetyzowała dalej "Aquarię", bo widzą w tym biznes. To jest kura znosząca złote jaja, która ściąga kilka razy w ciągu miesiąca hale, zapełnione 15-tysięcznym tłumem. Gdybyśmy ruszyli w trasę "Aquaria tour", w każdym mieście byłby full - ale za jaką cenę? Tracenia jakości? Mniejszej ekipy? Mniejszej ilości efektów? Tylko po to, żeby zarobić na tym? Nigdy w życiu - dodała Doda.

A który moment "Aquarii" jest jej ulubionym? Dlaczego ważne dla Dody było, by podczas koncertu oddać hołd drag queens? I dlaczego zdecydowała się wypuścić swoje perfumy? Na te pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym materiale wideo powyżej.

Zobaczcie też nasz najnowszy wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem ostatniego odcinka był Marcin Prokop. Prezenter opowiedział nam m.in. o pracy nad nowym sezonem programu "Niezwykłe Stany Prokopa", nowej edycji "Mam talent!", w której debiutuje w roli jurora oraz za co najbardziej ceni Dorotę Wellman.

Jakie ma marzenia i pasje? Dlaczego chce wyruszyć w wyprawę na Antarktydę? I czy obserwuje sejmowe poczynania swojego serdecznego kolegi Szymona Hołowni? Na te pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym wywiadzie, który można obejrzeć poniżej:

Marcin Prokop: Szymon Hołownia wprowadził nową jakość, jeśli chodzi o kulturę wypowiedzi w Sejmie

Filip Borowiak, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?