Doda rozczarowana decyzją TVP. "Bardzo jest mi przykro"

Tajemnicą nie jest, że Doda od lat marzy, aby zasiąść w fotelu jurora w "The Voice of Poland". Wygląda jednak na to, że póki co jej marzenie się nie spełni. W najnowszym wywiadzie ujawnia, że nowe władze telewizji publicznej "mają inne wytyczne i inne nazwiska chcą promować".

DodaDoda
Źródło zdjęć: © AKPA | Filip Radwanski
oprac.  NJA

Doda jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Sławę przyniosły jej utwory takie jak "Znak pokoju", "Nie daj się", "Szansa", "Dwie bajki" czy "Dżaga", zdobyły ogromną popularność, a od tego czasu piosenkarka ani na chwilę nie zwalnia tempa.

Artystka swego czasu była uznawana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobistości rodzimego show-biznesu. O czym mogli się przekonać na przykład widzowie programu "Gwiazdy tańczą na lodzie", gdzie Doda zasiadała w jury przez trzy edycje.

Doda: moim marzeniem jest "The Voice"

Za niedługo na antenę Polsatu ma wrócić "Must Be The Music". W związku z tym dziennikarz Pomponika zapytał gwiazdę, czy chciałaby zasiąść w jury programy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Patrycja Markowska mówi o nowym ukochanym!

Doda wyznała, że jeśli zostanie złożona jej propozycja, to i tak ją odrzuci, gdyż nie chce sobie blokować drogi do ew. udziału w "The Voice of Poland" w przyszłości.

Moim marzeniem jest "The Voice" i nie chciałabym go stracić z oczu mimo że z tego co widzę, nie jest to realne w tym roku, jak wynika z różnych plotek. Szkoda, bardzo jest mi przykro, bo w głębi duszy bardzo na to liczyłam. Ale trudno, poczekam jeszcze. Po zmianie rządu mają inne wytyczne w telewizji i inne nazwiska, które chcą promować - wyznała w rozmowie z "Pomponikiem" Doda.

- W kontraktach jest zakaz konkurencji przez jakieś dwa lata, zresztą ja jakbym była producentką, nie wzięłabym na fotel "The Voice" kogoś, kto wcześniej był w "Must Be The Music" i na odwrót również, więc mimo że znów tracę fajną przygodę, to cały czas liczę, że za rok-dwa, może trzy, uda mi się dostać do "The Voice" - wyjaśniła.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"