Jan Nowicki nie żyje. Aktor miał 83 lata

Nie żyje Jan Nowicki. Artysta zmarł w nocy z 6 na 7 grudnia w swoim domu w Krzewencie na Kujawach. O śmierci poinformowali włodarze miasta Kowal, gdzie aktor urodził się i wychowywał.

Jan Nowicki zmarł w wieku 83 latJan Nowicki zmarł w wieku 83 lat
Źródło zdjęć: © AKPA

Jeszcze w ubiegły weekend aktor gościł na promocji książki "120 lat Ochotniczej Straży Pożarnej Królewskiego Miasta Kowala na Kujawach", na uroczystości pojawił się w mundurze strażackim. Dziś pożegnały go władze tego miasteczka, którego był zresztą honorowym obywatelem.

Jan Nowicki był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych, filmowych i telewizyjnych. Urodził się 5 listopada 1939 r. w Kowalu pod Włocławkiem.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Studia aktorskie ukończył W 1964 r. w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Także tutaj debiutował: na scenie 7 października 1964 r. na deskach Starego Teatru w Krakowie. Wystąpił w kilkudziesięciu filmach. Związany z kręgiem twórców kabaretu Piwnica pod Baranami. Najbardziej charakterystyczne role stworzył w filmach "Wielki Szu", "Sanatorium pod Klepsydrą", "Pan Wołodyjowski" i "Sztos".

Za swój wkład w kulturę aktor otrzymał liczne państwowe odznaczenia m.in. Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Złoty i Srebrny Krzyż Zasługi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W latach 1973-76 wykładał na krakowskiej PWST, był także prodziekanem Wydziału Aktorskiego na tej uczelni. Z miastem związał się na kolejne 50 lat, przez długi okres mieszkał w domu z widokiem na Błonia Krakowskie. W 2019 roku przeniósł się do Kielc, gdzie w ostatnich latach z zapałem kibicował lokalnej drużynie piłki ręcznej. To właśnie o pasji do tego sportu opowiedział w jednym z ostatnich udzielonych wywiadów.

Po raz ostatni na wielkim ekranie widzowie zobaczą go w filmie Krzysztofa Zannusiego "Liczba doskonała", który jeszcze nie trafił do kin. Ostatnimi czasy wystąpił też w "Panu T.", "Kamerdynerze" czy "11 minutach".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody