Kowalczyk obiecała to zmarłemu mężowi. Słowa dotrzymuje, jest dowód

Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała kolejne zdjęcie w górskiej scenerii. Tym razem wybrała się z synkiem w Alpy. Obiecała mężowi, że będą zdobywać szczyty i jak na razie dotrzymuje słowa.

Justyna KowalczykJustyna Kowalczyk
Źródło zdjęć: © AKPA

Justyna Kowalczyk-Tekieli ponad dwa miesiące temu została wdową. Jej mąż, Kacper Tekieli, zginął tragicznie w czasie zejścia ze szczytu Jungfrau w Szwajcarii. Alpinista planował zdobyć wszystkie czterotysięczniki, jednak los pokrzyżował mu plany.

"Trzy światy Johna Scherera". Ekspertka zachęca, by wypróbować

Justyna Kowalczyk spełnia obietnicę daną mężowi

W czasie pogrzebu Justyna Kowalczyk-Tekieli w pięknej mowie pożegnalnej obiecała mężowie, że nie będzie się poddawać i pokaże synkowi piękno świata. Zapowiedziała także, że będzie razem z Hugo chodzić po górach i spróbuje zaszczepić mu uczucie, którym szczyty darzył jego ojciec.

Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak on – oznajmiła.

Jak do tej pory udaje jej się tę obietnicę spełniać. Regularnie w swoich mediach społecznościowych publikuje zdjęcia i relacje w otoczeniu górskich krajobrazów i niejednokrotnie towarzyszy jej niespełna dwuletni synek.

Justyna Kowalczyk-Tekieli w ciężkich treningach szuka ucieczki od bólu po stracie męża. Wśród górskich szczytów, czuje się bliżej niego, co zasugerowała jakiś czas temu na Instagramie.

Justyna Kowalczyk zdobywa kolejne szczyty

W czerwcu wraz z synkiem Justyna Kowalczyk-Tekieli zdobywała szczyty w Grecji. Teraz przyszedł czas na niemieckie Alpy.

W poniedziałek Justyna i Hugo zwiedzali park w północnej Bawarii, a do mediów społecznościowych sportsmenki trafiło kilka nowych zdjęć. We wtorek znów ruszyli w góry. Tym razem wybrali się kolejką linową na najwyższy szczyt w Niemczech, Zugspitze.

Justyna Kowalczyk-Tekieli pokazała na Instagramie dwa ujęcia z trasy, a potem dodała jeszcze zdjęcie ze szczytu. Pierwszy raz od dawna zapozowała z szerokim uśmiechem. Fotografię opatrzyła podpisem:

Przyjemny, alpejski chłód
Justyna Kowalczyk z synem
Justyna Kowalczyk z synem © Instagram
Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt