"Milionerzy": internauci drwią z uczestnika. Potrzebował pomocy już na pierwszym pytaniu

64

Oj, dostało się uczestnikowi "Milionerów" od internautów. Widzowie nie mogą uwierzyć, że student prawa nie znał popularnego porzekadła. Już na pierwszym pytaniu poprosił publiczność o pomoc.

"Milionerzy": internauci drwią z uczestnika. Potrzebował pomocy już na pierwszym pytaniu
Pan Karol potrzebował wsparcia publiczności (TVN)

Każdy, kto siada przed Hubertem Urbańskim, marzy o tytułowym milionie, ale czasami już przy pierwszym pytaniu pojawiają się tzw. schody. We wtorkowym wydaniu "Milionerów" przekonał się o tym pan Karol, student prawa z Warszawy.

Jako pierwszy przeszedł eliminacje, ale szybko przekonał się, że nie to było najtrudniejsze. Pytanie za 500 zł przysporzyło studentowi sporo kłopotów, choć dotyczyło znajomości popularnego porzekadła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kogo Hubert Urbański poprosiłby o pomoc w "Milionerach"?

Feralne dla pana Karola pytanie brzmiało następująco: Które miejsce zapisało się w języku jako symbol szybkiego załatwiania spraw?

A. piekarnia

B. drukarnia

C. lecznica

D. dworzec

Ku zaskoczeniu Huberta Urbańskiego, student prawa nigdy nie słyszał tego powiedzenia. Dlatego zdecydował się na pomoc ze strony publiczności. Zgromadzona w studiu "Milionerów" widownia nie miała wątpliwości, że poprawna odpowiedź to A. piekarnia. Wskazało ją 67 proc. respondentów.

Nie słyszałeś nigdy, spokojnie to nie piekarnia? – dopytywał ze zdumieniem gospodarz teleturnieju po tym, jak pan Karol zaufał publiczności i zaznaczył poprawną odpowiedź.

Przy kolejnym pytaniu uczestnik trafił już lepiej, na dziedzinę, w której czuł się doskonale i bynajmniej nie chodziło tu prawoznawstwo. Z pytaniem o Avengersów poradził sobie bez problemów, co złośliwie skomentowano na facebookowy profilu "Milionerów" internauci.

"Może nie jest mocny w powiedzonkach, ale jeśli chodzi o Avengersów, to ma ich w małym paluszku" - podsumowano grę pana Karola. Tej opinii wtórowali także widzowie.

"Życzę powodzenia, choć prawdę mówiąc, marnie widzę dalszą grę", "Jak dobrze, że są koła" - drwili z uczestnika fani "Milionerów".

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: KME
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić