"Nasz nowy dom". Dowbor przerażona tym, co zobaczyła

Katarzyna Dowbor była załamana, gdy zobaczyła, w jakich warunkach żyje pani Ania z wnuczką. Na szczęście życie kobiety poturbowanej przez los odmieniło się dzięki programowi "Nasz nowy dom".

Katarzyna Dowbor nie wierzyła w to, co widziKatarzyna Dowbor nie wierzyła w to, co widzi
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec

Program "Nasz nowy dom" zmienił życie wielu ludzi. Jedną z bohaterek telewizyjnego show była pani Anna Malinowska z Łodzi. Nie tylko żyła w koszmarnych warunkach, ale także życie mocno ją doświadczyło.

"Nasz nowy dom". Tragiczna historia uczestniczki

Pani Ania w krótkim czasie otrzymała kilka ciosów. Przez lata prowadziła z mężem bar, z którego często korzystali rowerzyści. Właściciel budynku nagle wypowiedział im umowę. To był początek pasma nieszczęść. Pod koniec stycznia 2019 zmarł jej mąż.

To nie był koniec. Pół roku później dowiedziała się, że jej córka ma raka. To był bardzo poważny nowotwór, więc i tutaj nie było szczęśliwego zakończenia. Kobieta zmarła, osieracając córkę.

Okazało się, że to zaawansowany nowotwór żołądka. Szybko wszystko poszło. Okazało się, że są przerzuty do kości, szpiku kostnego. Nikomu nie życzę, by przeżył śmierć własnego dziecka! - mówi mieszkanka Łodzi.

Anna Malinowska została rodziną zastępczą dla wnuczki. Obie jednak żyły w koszmarnych warunkach. Dlatego pojawił się pomysł, aby zgłosić do programu "Nasz nowy dom". W samą porę, bo dom był opanowany przez grzyb i wilgoć. Katarzyna Dowbor była przerażona.

Ja jestem przerażona tym budynkiem - miejscem, w którym Wy musicie żyć i mieszkać. Takiego grzyba, jak siedem lat robimy ten program, nie widziałam. Te problemy z piecem, z centralnym ogrzewaniem, te podłogi, które się załamują. Nie wspomnę już o łazience i o kuchni, bo tego tak naprawdę nie ma. Ten dom wymaga generalnego remontu, tu trzeba tak naprawdę zmienić wszystko - mówiła prowadząca program.

Życie pani Ani i jej wnuczki na szczęście się zmieniło. Ekipa programu "Nasz nowy dom" podjęła się generalnego remontu, dzięki czemu dziś mogą żyć w komfortowych warunkach.

Dowbor promuje swój program: "To jest dom babci, kórej chcą zabrać wnuka"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył