"Nasz nowy dom" ma kłopoty. To efekt zwolnienia Dowbor?!

Martyna Kupczyk, która działa jako architektka w programie "Nasz nowy dom", zwróciła się z apelem do internautów. Otwarcie przyznała, że coraz mniej rodzin wysyła zgłoszenia. Można zaryzykować stwierdzenie, że to efekt zwolnienia Katarzyny Dowbor, która była twarzą formatu.

Katarzyna Dowbor, Martyna KupczykKatarzyna Dowbor, Martyna Kupczyk
Źródło zdjęć: © Instagram

Na instagramowym profilu Martyny Kupczyk pojawiło się niezwykle wymowne nagranie. Architektka wydaje się być bardzo mocno zaniepokojona sytuacją w programie "Nasz nowy dom". Za pośrednictwem mediów społecznościowych wyznała, że coraz mniej rodzin wysyła zgłoszenia.

Przedstawicielka programu zapewniła, że ekipa jest gotowa na kolejne wyzwania. Jej członkowie chcą jeździć po Polsce, by odmieniać życia kolejnych osób. Są jednak pełni obaw, że nie będzie komu pomagać.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Mała liczba zgłoszeń może być efektem sporego zamieszania wokół formatu. Trzeba przyznać, że zawirowania związane ze zmianą prowadzącej wywołały mnóstwo emocji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypomnijmy, że Polsat postanowił zwolnić Katarzynę Dowbor. Była ona uznawana za twarz programu "Nasz nowy dom". Miejsce doświadczonej prezenterki zajmie teraz Elżbieta Romanowska.

Mało zgłoszeń do programu "Nasz nowy dom". Jest apel

Martyna Kupczyk otwarcie nakreśliła problem, z jakim mierzy się obecnie "Nasz nowy dom". - Rozpoczęliśmy kolejny sezon, już go montujemy, ale tych rodzin zgłasza się do nas niewiele - zaznaczyła na Instagramie.

Więc jeśli znacie kogoś, kto żyje w złych warunkach, a my możemy pomóc, to zgłaszajcie taką rodzinę, porozmawiajcie z nimi. Niech do nas napiszą. (...) Może w szkole jest jakieś dziecko, które żyje w złych warunkach, a my możemy dać mu nowe życie. Bardzo, bardzo prosimy, żebyście przemyśleli czy nie znacie jakiejś rodziny. Pamiętajcie, nic nie płacimy za remont - dodała.

Podkreśliła też, co jest najważniejsze dla twórców programu. - Kochani nie zapominajmy też, że "Nasz nowy dom" to jest misja i rodziny są tutaj najważniejsze. Wyremontowaliśmy już prawie 300 domów, więc 300 rodzin żyje w bardzo dobrych warunkach i to jest najważniejsze. A my chcemy cały czas pomagać, jeździć po całej Polsce i remontować - podsumowała.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?