Nie żyje Jakub Majoch. Kiedyś współpracował z Dodą
Smutna informacja obiegła media. Na początku marca zmarł Jakub Majoch - biznesmen, który niegdyś spełniał się w roli menedżera Dody.
Informacja o śmierci Jakuba Majocha została podana za pośrednictwem jego facebookowego konta. Wypowiedzi znajomych biznesmena, które uzyskał "Super Express", wskazują na to, że od dłuższego czasu mierzył się z chorobą.
Z ogromnym smutkiem informujemy, że 2 marca 2023 r. w obliczu choroby, odszedł od nas w wieku 38 lat ukochany tatuś, syn i nasz Przyjaciel Jakub Majoch. Zjednoczeni w bólu zawiadamiamy, że msza pogrzebowa odbędzie się 10 marca 2023 r. - możemy przeczytać na facebookowym koncie Jakuba Majocha.
Pogrzeb rozpocznie się o godzinie 12:00 w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Ks. Zygmunta Sajny 2 w Górze Kalwarii. Następnie dojdzie do pochówku zmarłego biznesmena na miejscowym cmentarzu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fabijański jest "aktorskim skandalistą"?
Były menedżer Dody od wielu lat był obecny w branży muzycznej. Był dobrze znany w środowisku artystycznym. Swego czasu było głośno o zgrzytach między Jakubem Majochem i Dodą. Wokalistka i menedżer nie mogli porozumieć się na różnych płaszczyznach.
Kim był Jakub Majoch?
Jakub Majoch to nie tylko były menedżer Dody. W świecie celebrytów był obecny od wielu lat. Chętnie obracał się w tych kręgach.
Warszawski biznesmen otworzył w stolicy popularny klub, a także wytwórnię OM Music. Z tym podmiotem związani byli m.in. Kayah, Renata Przemyk czy Maciej Maleńczuk.
Kooperację z Dodą nawiązał relatywnie szybko. Doszło do tego po tym, jak osiągnął pierwsze sukcesy. Rzeczywistość jednak bardzo prędko zweryfikowała tę współpracę. Okazało się, że nie nadają na tych samych falach.