Nowe prowadzące w "Dzień dobry TVN". Opinie widzów? Sami zobaczcie

Anna Senkara i Sandra Hajduk to nowe prowadzące "Dzień dobry TVN". Zmiany przeprowadzone w programie podzieliły widzów. Jednym podoba się nowy duet, drudzy są rozczarowani wyborem stacji.

xNowa para prowadzących w "Dzień dobry TVN". Widzowie podzieleni
Źródło zdjęć: © Instagram | @dziendobrytvn
oprac.  NJA

W ostatnim czasie program "Dzień Dobry TVN" przechodzi sporo zmian. Pod koniec czerwca poinformowano, że dotychczasowi prowadzący żegnają się z show. Mowa o Małgorzacie Rozenek-Majdan, Agnieszce Woźniak-Starak, Annie Kalczyńskiej, Małgorzacie Ohme oraz Andrzeju Sołtysiku.

W związku z tym na pokładzie zostały trzy duety: Dorota Wellman i Marcin Prokop, Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński, a także Paulina Krupińska i Damian Michałowski.

Jednak na tym nie koniec modyfikacji. Format zyskał bowiem nowe studio i nową godzinę emisji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

26-letnia dziewczyna Żabsona o zarobkach i inwestycjach: "Mam już cztery działki"

Mało tego w niedziele (3 grudnia) poznaliśmy nowe prowadzące "Dzień dobry TVN". Są nimi Anna Senkara i Sandra Hajduk-Popińska. Nazwiska ogłosili Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski.

Ania i Sandra są w rodzinie DDTVN od dawna, doskonale znają nasz program i jestem przekonana, że świetnie poradzą sobie w roli prowadzących. Dziewczyny, oprócz tradycyjnego prowadzenia programu, nie zrezygnują ze swoich działań reporterskich i właśnie to będzie je wyróżniać jako duet - można przeczytać w komunikacie prasowym Doroty Malesy, producentki "Dzień dobry TVN".

Nowa para prowadzących w "Dzień dobry TVN". Widzowie podzieleni

Na instagramowym profilu "Dzień dobry TVN" opublikowano również post, w którym zaprezentowano nowe prowadzące. Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy. Nie brakuje osób zachwyconych decyzją stacji.

"Znakomity duet", "Obie panie miłe i radosne", "Na to czekałem, nareszcie coś świeżego i nowego!", "Dam im szansę!" - czytamy w komentarzach.

Nie brakuje też osób, które negatywnie wypowiadają się o zmianach w programie.

"Miałam nadzieję na powrót Agi Woźniak-Starak i Anny Kalczyńskiej. Sandra i Anna Senkara mnie nie przekonują", "Uważam, że można było dokonać lepszego wyboru", "Moim zdaniem totalnie nietrafiony wybór, do tego team dwóch kobiet jest zwykle nudny i się nie sprawdza..." - pisali internauci.

"Doświadczenie uczy, że najlepiej sprawdzają się pary mieszane. Tu znowu TVN stawia na dwie panie i nie uczy się na błędach", "Z całym szacunkiem do obu pań, ale Ania Kalczyńska i Agnieszka Woźniak-Starak to były gwiazdy tego programu" - dodawali kolejni.

A wy jak oceniacie zmiany w "Dzień dobry TVN"?

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż