Po "Mam talent" zawrzało. Poszło o występ 32-latki z Ukrainy

Występ ukraińskiej tancerki w polskiej edycji programu "Mam talent" podzielił widzów. W sieci internauci gotują się z emocji. Jedni zachwyceni są umiejętnościami kobiety, a inni krytykują twórców show za pokazywanie smutnych historii, które w takim formacie nie powinny być czynnikiem decydującym o wynikach.

Screen z występu Nataszy KorotkinyWystęp Nataszy Korotkiny wzbudził olbrzymie emocje
Źródło zdjęć: © TVN, YouTube
Karolina Sobocińska

"Mam talent" to jeden z hitowych programów TVN-u. Obecnie stacja emituje już 14. edycję, a widzowie wciąż z zapartym tchem śledzą poczynania uczestników.

Po sobotnim odcinku pojawił się cały szereg osób obdarzonych talentem, mających chrapkę na główną nagrodę. Największe emocje wzbudziła 32-letnia tancerka z Ukrainy.

W "Mam talent" chodzi o talent czy historię?

Natasza Korotkina, bo tak nazywa się młoda kobieta, po której występie sieć została rozgrzana do czerwoności, pochodzi ze zrównanego z ziemią Mariupola.

32-latka zajmuje się współczesnym tańcem brzucha. W programie jednak podzieliła się nie tylko talentem, ale również poruszającą historią. Opowiedziała, że udało jej się uciec z kraju przed armią Władimira Putina i obecnie mieszka... w samochodzie. Niestety, na froncie został jej ukochany brat, o którego życie tancerka drży każdego dnia.

Występ Ukrainki w polskim "Mam talent" podzielił internautów

Korotkina przeszła do kolejnego etapu. Jurorzy show byli niezwykle poruszeni jej historią.

Widzowie z kolei są mocno podzieleni. Jedni zachwycali się talentem uczestniczki, drudzy zaś twierdzą, że przeszła dalej ze względu na swoją dramatyczną opowieść.

W "Mam talent" powinien być przedstawiany talent, a nie historyjka - pisał jeden z komentujących w mediach społecznościowych.
To jest program o talencie, a nie wyciskacz łez. Niech wygrywa talent, a nie ckliwe historie, które każdy ma w swoim życiu - wtórowała inna osoba.
Ja mam ciary... wszędzie! - pisała z kolei fanka talentu tancerki.
Pozamiatała! - dodała kolejna osoba.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle