Tego się Hubert nie spodziewał. W telefonie usłyszał znajomy głos

Hubert Urbański jest nierozerwalnie związany z polską edycją "Milionerów" już od 22 lat. Teleturniej TVN-u cieszy się niesłabnącą popularności, tak widzów, jak i chętnych na zgarnięcie okrągłej sumki z sześcioma zerami. Minus podatek. Ostatnio jedna z dawnych uczestniczek wróciła do programu w dość zaskakujących okolicznościach.

Hubert Urbański rozpoznał głos poprzedniej uczestniczkiHubert Urbański rozpoznał głos poprzedniej uczestniczki
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Wszystko zaczęło się od wygrania eliminacji przez Leszka Kędzierskiego z Wrześni pod Poznaniem. Zawodnik bez większych problemów dotarł do pytania za 40 tys., które brzmiało:

Które połączenie mieszkańca i ryby najbardziej przypomina groch z kapustą?

a) Belg i śledź

b) Szkot i dorsz

c) Gal i matias

d) Włoch i flądra

I tu zaczęły się schody. Leszek nie potrafił rozgryźć tego pytania. Chodziło o c) Gal i matias, czytane razem jako "galimatias" czyli swego rodzaju misz-masz, czy właśnie "groch z kapustą".

Leszek nie znał odpowiedzi na pytanie za 40 tys. zł
Leszek nie znał odpowiedzi na pytanie za 40 tys. zł © Materiały prasowe

Leszek wolał nie ryzykować strzału w ciemno i poprosił o telefon do przyjaciela. Po drugiej stronie słuchawki siedziała przyjaciółka Marzena.

Znajomy głos! Czy to ta sama Marzena, która wygrała u nas ćwierć miliona złotych? – pytał zaskoczony Hubert Urbański.

Kobieta w słuchawce potwierdziła, po czym Hubert zapytał ją, czy już wydała 250 tys. zł wygrane swego czasu w "Milionerach". Marzena się roześmiała i przyznała, że jeszcze myśli, co zrobić z pieniędzmi.

Po tej nieoczekiwanej pogawędce Leszek przeczytał pytanie za 40 tys. i przyjaciółka od razu wskazała mu dobrą odpowiedź. Dzięki temu zawodnik mógł grać dalej i dotarł do pytania za 125 tys. zł, zanim nie rozległ się dźwięk oznaczający koniec odcinka.

Ciąg dalszy nastąpi w poniedziałek 11 października.

Gorąca jesień w TV. Oto, czym walczą o widza stacje

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"