Miss mundialu nadal błyszczy. Znów sporo pokazała
Ivana Knoll, o której bardzo głośno było podczas mundialu w Katarze, nie daje o sobie zapomnieć. Właśnie dorzuciła kilka pikantnych zdjęć, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Fani wariują na punkcie Chorwatki. Jej fotki biją rekordy popularności.
Piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze dały jej niesamowity rozgłos. Odważne zdjęcia i kolorowe kreacje podbijały sieć, a fani na stadionach nie dawali spokoju 30-letniej Chorwatce, która absolutnie nie narzekała. Ivana Knoll została okrzyknięta najpiękniejszą fanką podczas mundialu w Katarze. 30-latka walczyła o atencję, publikując mnóstwo odważnych zdjęć oraz nagrań na Instagramie.
Skąpe kreacje często podkreślały figurę 30-latki. Światowe media zaczęły regularnie pisać na temat modelki, a w mediach społecznościowych przybyło jej sporo fanów. Aktualnie profil Chorwatki na Instagramie śledzi prawie 3,4 miliona obserwujących.
Seksowne ujęcia
Knoll nadal rozpieszcza fanów bardzo odważnymi fotografiami. Pod jej zdjęciami można przeczytać wiele pozytywnych komentarzy i komplementów. Fani rozpływają się na temat jej figury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
"Ivana zawsze jesteś piękna i boska" - to jeden z wiele komentarzy.
Nie inaczej było pod jej najnowszymi zdjęciami. Knoll wrzuciła je w sobotę wieczorem, a już polubiło je ponad 250 tys. internautów. Chorwatka pokazała się w seksownym stroju, przy okazji sporo odsłaniając.
Na swoim "Instastories" wrzuciła też wideo, na którym widzimy ją, jak ciężko pracuje podczas treningu bokserskiego. W obcisłym kombinezonie zadawała potężne ciosy. Później wybrała się na imprezę w Miami.
Ivana Knoll - po mundialu w Katarze - kontynuuje podróż po sportowych arenach. Niedawno była w Stanach Zjednoczonych, gdzie oglądała mecz NBA. Później była także w Londynie na spotkaniu Arsenalu (była w loży VIP).
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali