Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Natalia Bogucka | 

Pingwiny wkradły się do sushi baru w Wellington. Interweniowała policja

27

Właściciel sushi baru w Nowej Zelandii miał problem z dwoma niesfornymi pingwinami, które upodobały sobie jego lokal jako miejsce gniazdowania. By się ich pozbyć, potrzebna była dwukrotna interwencja policji.

Pingwiny wkradły się do sushi baru w Wellington. Interweniowała policja
(Youtube.com, RNZ)

Pracownik baru Sushi Bi w Wellington usłyszał odgłosy ptaków. Po chwili zauważył, że w kuchni ukryły się dwa pingwiny małe. Właściciel lokalu wezwał policję, która zabrała niesfornych klientów.

Jednak sushi bar wyjątkowo przypadł ptakom do gustu. Jeszcze tego samego dnia pingwiny wróciły do lokalu. By się tam dostać, musiały przejść przez czteropasmową drogę.

Konieczna była kolejna interwencja policji. Pracownicy nowozelandzkiego Departamentu Ochrony umieścili je w budkach lęgowych w porcie morskim w Wellington, jednak monitorują teren restauracji, ponieważ spodziewają się, że pingwiny mogą chcieć tam wrócić. W stolicy Nowej Zelandii mieszka ok. 600 par pingwinów.

To naturalna cecha pingwinów - zawsze wrócą do miejsca, w którym prawdopodobnie się zagnieżdżają. Dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby właściciel baru sushi zadzwonił ponownie, by powiedzieć, że wróciły - powiedział RNZ wolontariusz Departamentu Ochrony Mike Rumble.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Lwica kontra młody słoń. Nagranie z safari
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dźgnął polskiego kibica w Niemczech. Zarzuty dla Marokańczyka
Gwałt w Sztokholmie. Jest decyzja ws. Mbappe
Syria. Rebelianci zdecydowali. Konstytucja zawieszona na 3 miesiące
Zginęło 9 osób. Wyrok? 4 lata więzienia dla kierowcy
Dożywocie nawet dla 10-latków. Przyjęli kontrowersyjne zapisy
Nowa fucha Morawieckiego? Doniesienia z Włoch
Zaginął 12-latek! Wyszedł ze szkoły i przepadł bez wieści
Szymon Hołownia w fińskim schronie. "Mamy się czego uczyć"
Wystarczył miesiąc. Warszawski fotoradar zrobił tysiące zdjęć
Wyrok w Ukrainie. Człowiek Putina zaocznie skazany na 15 lat
Nie mówi po hiszpańsku. Nowozelandczyk mistrzem w hiszpańskich scrabble
Odbudowa Ukrainy w drugiej połowie 2025 roku. Paweł Kowal spokojny o administrację Trumpa
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić