oprac. Natalia Jasińska| 

Protest niepełnosprawnych w Sejmie. Spór na linii Hartwich-Witek

15

Podczas posiedzenia Sejmu doszło do ostrej wymiany zdań między marszałek Elżbietą Witek, która prowadziła obrady, a Iwoną Hartwich, posłanką KO. Sprawa dotyczyła pomocy osobom niepełnosprawnym.

Protest niepełnosprawnych w Sejmie. Spór na linii Hartwich-Witek
Iwona Hartwic, posłanka KO i Elżbieta Witek, marszałek Sejmu (PAP, Mateusz Marek, Rafał Guz)

Iwona Hartwich, posłanka Koalicji Obywatelskiej, wtorkowe przemówienie w Sejmie rozpoczęła słowami: "Nasi kochani niepełnosprawni i rodzice, witajcie i czujcie się jak u siebie w Sejmie".

Tego nie usłyszymy od tej strony - dodała, wskazując ręką na ławy Prawa i Sprawiedliwości.

Zaapelowała ona bezpośrednio do marszałek Elżbiety Witek, aby złożony we wtorek 7 marca w Sejmie obywatelski projekt ustawy w sprawie osób z niepełnosprawnościami był procedowany podczas bieżącego posiedzenia Sejmu. - Jest to możliwe, Wierzymy mocno, że pani jako kobieta, jako matka przychyli się do tej prośby - powiedziała parlamentarzystka.

Zastanawiałam się czy powiedzieć "prośba" czy nawet "żądanie", ponieważ rodzice, którzy protestują dzisiaj w Sejmie mówią, że "żądają", by ten projekt został poddany pod głosowanie - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sukces rządu? Kontrowersyjne słowa wicepremiera nt. uchodźców

1217 złotych

Po tych słowach przedstawicielka KO spod mównicy wyciągnęła plastikową koszulkę, w której znajdowało się 1217 złotych, czyli dokładnie tyle, ile wynosi dofinansowanie od państwa dla osób z niepełnosprawnościami.

Ja się pytam, kto z państwa z parlamentarzystów z PiS-u, chciałby zamienić się na te pieniądze, na życie z osobą niepełnosprawną niezdolną do samodzielnej egzystencji na miesiąc? - pytała Iwona Hartwich.

"Sprawa priorytetowa"

Tę wypowiedź parlamentarzystce przerwała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. - Pani poseł, czy pani mnie słyszy? - pytała.

Jednak posłanka KO nie reagowała na pytania Elżbiety Witek i nadal stała przy mównicy. Kierowała swoje pytania do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości przy wyłączonym mikrofonie.

Pani poseł, powiedziała pani, że godzinę temu złożyła pani podpisy (pod projektem ustawy - przypis red.). Komitet jest zarejestrowany. Pani projekt obywatelski będzie procedowany tak, jak każdy inny projekt obywatelski zgodnie z procedurą, a mamy ich jeszcze kilka - powiedziała Elżbieta Witek posłance Iwonie Hartwich. 

Witek dodała, że posłanka wie, że pierwszym etapem jest przeliczenie 100 tys. podpisów. Marszałek podkreśliła, że wszystkie projekty obywatelskie są obowiązkowo czytane w Sejmie i tak też będzie z tym, o którym mówiła Hartwich.

Iwona Hartwich spytała Elżbietę Witek, czy Sejm może potraktować jej projekt priorytetowo.

Pani poseł, proszę powiedzieć w takim razie innym obywatelom, że ich projekty są gorsze - odpowiedziała parlamentarzystce marszałek.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić