Anita Włodarczyk po mistrzowsku świętuje olimpijskie złoto

Droga Anity Włodarczyk do złotego medalu podczas igrzysk olimpijskich w Tokio nie była usłana różami. Polska lekkoatletka musiała mierzyć się z wielkimi przeciwnościami losu, dlatego nikogo nie może dziwić, że jak już zdobyła złoto, to świętowała je w wielkim stylu.

Anita Włodarczyk po mistrzowsku świętuje olimpijskie złotoAnita Włodarczyk świętuje złoty medal olimpijski w Tokio
Źródło zdjęć: © Instagram.com
22

Anita Włodarczyk po raz kolejny udowodniła swoją wielką klasę i sięgnęła po złoty medal w konkursie rzutu młotem podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. To już jej trzeci tytuł mistrzyni olimpijskiej. Wydaje się jednak, że to mistrzostwo smakuje wyjątkowo dobrze.

Droga Polki na igrzyska olimpijskie była wyboista. Ciężka kontuzja, zmiana trenera - to wszystko powodowało, że dyspozycja Anity Włodarczyk była wielką niewiadomą. Co jak co, ale nasza lekkoatletka już w trakcie przygotowań pokazała, że jest bardzo zdeterminowana. To ostatecznie przyniosło upragniony sukces.

Wielkie świętowanie

Ciężka droga po medal oznaczała, że świętowanie tego sukcesu musiało być wyjątkowe. Takie te było. W mediach społecznościowych polska zawodniczka pochwaliła się urywkami ze świętowania. Trzeba przyznać, że to robi wrażenie.

"Gold is the dream and the target! See you in Tokyo 2020. Takie życzenia znalazły się na przepięknym kielichu, który otrzymałam w prezencie od przyjaciela Andy’ego z NY w 2019, kiedy świętowałam z najbliższymi moje 34. urodziny w Mariocie o kulach, w ortezie, 3 tygodnie po moim zabiegu operacyjnym na kolano" - napisała na Instagramie Anita Włodarczyk.
"Umówiliśmy się wtedy, że jak zdobędę złoty medal, wówczas kielich wypełniony zostanie szampanem. Kielich ten przez dwa lata był przechowywany w hotelu, czekając na start w Tokio. Życzenia spełniły się i po powrocie do Polski umowa została zrealizowana. Podczas świętowania zdobycia medalu oraz moich urodzin kielich wypełniony został nie tylko jednym, a trzema szampanami" - zakończyła Anita Włodarczyk.

Jak widać, polska mistrzyni świętowała w wielkim stylu. To jednak nie może dziwić, bowiem dokonała wielkiego sukcesu. Co więcej, udowodniła zarówno sobie, jak i innym, że nawet przeciwności losu nie są w stanie jej złamać. Pozostaje mieć nadzieję, że Anita Włodarczyk utrzyma swoją formę do 2024 roku i igrzysk olimpijskich w Paryżu.

#dziejesiewsporcie: Polska ma nowy tenisowy talent?! Wideo z synem Janowicza zachwyca

Wybrane dla Ciebie

Tysiące truskawek gnije na polu. Sadownik musiał wyrzucić część zbiorów
Tysiące truskawek gnije na polu. Sadownik musiał wyrzucić część zbiorów
Tragiczne zakończenie poszukiwań. Nie żyje 30-letnia Alicja
Tragiczne zakończenie poszukiwań. Nie żyje 30-letnia Alicja
Ukradł cenny element do produkcji makaronu. Grozi mu 5 lat
Ukradł cenny element do produkcji makaronu. Grozi mu 5 lat
Po tragicznym wypadku nie żyje motocyklista. Żona i syn mają jedną prośbę
Po tragicznym wypadku nie żyje motocyklista. Żona i syn mają jedną prośbę
Teren otaśmowany. Na drzewach kartki. Leśnicy nie wytrzymali
Teren otaśmowany. Na drzewach kartki. Leśnicy nie wytrzymali
Tylko on przeżył katastrofę samolotu w Indiach. "Wokół mnie martwe ciała"
Tylko on przeżył katastrofę samolotu w Indiach. "Wokół mnie martwe ciała"
Robił remont. Sąsiedzi wezwali policję. 39-latek trafi do więzienia
Robił remont. Sąsiedzi wezwali policję. 39-latek trafi do więzienia
Ksiądz z Ostrołęki oskarżony o nieobyczajne zachowanie. Duchowny odpowiada
Ksiądz z Ostrołęki oskarżony o nieobyczajne zachowanie. Duchowny odpowiada
Niemcy bawili się na weselu w Polsce. Oto jak się zachowali
Niemcy bawili się na weselu w Polsce. Oto jak się zachowali
Wymowny gest irańskich siatkarzy. Zobaczył go cały świat
Wymowny gest irańskich siatkarzy. Zobaczył go cały świat
Zrobi się gorąco. IMGW wskazało obszar
Zrobi się gorąco. IMGW wskazało obszar
Tajemnicza śmierć niedźwiedzia w Bieszczadach. Podano powód
Tajemnicza śmierć niedźwiedzia w Bieszczadach. Podano powód