Auto piłkarza zatrzymane przez fankę. Pokazał dystans swoją ripostą

Reprezentant Hiszpanii wdał się w pogawędkę z kibicką, która jest przekonana, że przynosi mu szczęście. Postanowił nie wyprowadzać jej z błędu.

Luis Alberto spotkał się z fankąLuis Alberto spotkał się z fanką
Źródło zdjęć: © Instagram | Instagram

Luis Alberto jest piłkarzem cenionym przez sympatyków Lazio. W przeszłości był topowym asystentem nie tylko rzymskiego klubu, ale również całej ligi włoskiej. Pierwsze skrzypce grał w czasach, kiedy trenerem Biancocelestich był Simone Inzaghi. Jego pozycja w zespole osłabła, kiedy "Simo" przeniósł się do Interu Mediolan, a nowym szkoleniowcem Lazio został Maurizio Sarri.

Dlatego Luis Alberto znalazł się na liście piłkarzy, którzy mogą opuścić klub. Ma on jednak ważny kontrakt z Lazio i jeszcze nie porozumiał się z ewentualnym nowym pracodawcą. Jego riposta w czasie niespodziewanego spotkania z fanką może być pewną podpowiedzią dla rzymian, co do jego przyszłości.

Nagranie, która ukazało się w mediach społecznościowych, nie pokazuje, czy Luis Alberto z przyjemnością czy pod przymusem musiał zatrzymać swój samochód. Słychać natomiast wyraźnie, na czym polegał jego dialog z fanką Francescą.

Weekendy w pracy

Włoszka wyjawiła Hiszpanowi, że w zbliżającym się sezonie nie będzie oglądać z trybun większości meczów Lazio, ponieważ będzie pracować w weekendy. Zarazem ma przekonanie, potwierdzone wcześniejszymi meczami, że przynosi ona szczęście Luisowi Alberto. Kiedy Francesca ogląda pomocnika na żywo, ten strzela gola.

Trudno potwierdzić to albo zdementować, ale piłkarz podszedł do tego wyznania z dystansem. Odpowiedział, że w takim razie będzie strzelać gole w Lidze Europy w czwartki.

Kibice Lazio doszukują się w słowach Hiszpana deklaracji, że mimo dużej chęci powrotu do ojczyzny, pozostanie on w Lazio na kolejny sezon. Rzymianie zakwalifikowali się w poprzednich rozgrywkach do Ligi Europy i będą łączyć występy w niej z meczami we włoskich rozgrywkach. Do momentu zamknięcia okna transferowego trudno jednak przyjmować zapowiedź Luisa Alberto za pewnik.

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach