VDB| 

Conor McGregor brutalnie znokautowany. Zobacz, jak upadła legenda MMA

5

Conor McGregor od zawsze był uważany za mistrza walki w stójce. Jednak każda seria się kiedyś kończy. Dustin Poirier w efektowny sposób znokautował Irlandczyka po raz pierwszy w karierze. To trzeba zobaczyć.

Conor McGregor brutalnie znokautowany. Zobacz, jak upadła legenda MMA
Dustin Poirier nokautuje Conora McGregora (YouTube.com)

Przed walką wydawało się, że to będzie łatwa robota dla Conora McGregora. Irlandczyk wracał do oktagonu po przerwie i Dustin Poirier miał dla niego przystawką przed większymi (i zdecydowanie bardziej opłacalnymi) walkami. Można było tak myśleć, chociażby biorąc pod uwagę ich pierwsze starcie z 2014 roku kiedy to Amerykanin już w pierwszej rundzie poległ przez nokaut.

Jak się okazało, nic bardziej mylnego. Co prawda, w pierwszej rundzie wszystko wskazywało na dosyć łatwą wygraną Conora McGregora. Jednak to się wydarzyło w drugim starciu przejdzie do historii UFC. Poirier sprytnie osłabił nogi rywala, przez co ten nie był w stanie już zaprezentować swoich umiejętności bokserskich, a następnie Amerykanin pokonał Irlandczyka jego własną bronią. Efektowna, a wręcz brutalna seria ciosów powaliła McGregora.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W ten efektowny sposób prawdopodobnie upadły wielomilionowe walki, które czekały na Conora McGregora. Mówiło się o jego trzech potencjalnych rywalach, z którymi mógł zarobić nawet ok. 100 mln dolarów za pojedynek. Mowa tutaj o powracającej legendzie UFC - Chabibie Nurmagomiedowie, jednym z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe w XXI wieku w boksie - Mannym Pacquiao, czy też yuotuberze Jake'u Paulu. Jednakże po tej przegranej Irlandczyka ciężko sobie wyobrazić, aby któryś z wymienionych rywali zgodził się teraz na tę walkę.

Conor McGregor - Dustin Poirier. Będzie rewanż?

Wiele wskazuje, że jeżeli upadły pomysły na kasowe walki Conora McGregora to być może zobaczymy jego rewanż z Poirierem. O takim rozwiązaniu zaraz po walce mówił zarówno Amerykanin i Irlandczyk. Obaj zgodnie twierdzą, że w ich pojedynku jest 1:1 i wypadałoby ostatecznie rozstrzygnąć, kto jest lepszy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wiele więc wskazuje na to, że niedługo możemy być świadkami rewanżu Conora McGregora z Dustinem Poirier. Po ostatnim brutalnym nokaucie faworytem tego starcia z pewnością byłby Amerykanin.

Zobacz także: Prezes Suzuki Boxing Night po czwartej gali. "Wszystko się udało, to musiało się podobać"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić